"Tysiąc złotych dziennie to wystarczający dochód, by utrzymać się na godnych warunkach" - przekonywał GUZ. "Jeśli odejmiemy dni wolne, to nawet zaradny biznesmen otrzymuje dzienne wynagrodzenie powyżej miesięcznej płacy, na którą ludzie muszą tyrać przez miesiąc" - podkreślił szef OPZZ podczas czwartkowego spotkania z dziennikarzami.
"Jeśli takie wysokie dochody są w sytuacji kryzysowej - niskich zarobków większości ludzi - to te dochody w dużej części powinny służyć temu społeczeństwu i być przeznaczane na najpilniejsze potrzeby państwa" - ocenił. Guz przypomniał, że wiele europejskich krajów ma wieloprogowy system podatkowy i dużo większe podatki dochodowe.
Pytany, kiedy OPZZ zacznie zbierać podpisy pod projektem Guz powiedział, że jeszcze trwają prace organizacyjne i załatwiane są formalności, by zgłosić komitet inicjatywy ustawodawczej. "Mamy już decyzję Rady OPZZ, mamy komitet, który jeszcze muszą zatwierdzić nasze statutowe porozumienia" - tłumaczył.
Obecnie podatek dochodowy wynosi 18 proc. do 85 tys. 528 zł podstawy opodatkowania a 32 proc. powyżej tej kwoty. Dwie stawki podatkowe obowiązują od 2009 r. - wcześniej trzeci próg wynosił 40 proc. Za 2012 r. 18 proc. podatek zapłaciło 97,69 proc. podatników, a 2,31 proc. podatek 32 proc.