Tak orzekł Sąd Najwyższy 16 marca 2017 r. w sprawie pracownika, który żądał zapłaty niemal 50 tys. zł tytułem różnicy między należną mu odprawą emerytalną na podstawie układu zbiorowego pracy w wysokości 6,66 miesięcznych wynagrodzeń, a wypłaconą przez pracodawcę kwotą w wysokości jednomiesięcznego wynagrodzenia na podstawie art. 92(1) Kodeksu pracy.

Pracownik, który ponad 20 lat był zatrudniony w składzie celnym był objęty 34 kategorią zaszeregowania z prawem do odprawy emerytalnej w wysokości 6,66 miesięcznego wynagrodzenia w związku z przejściem na rentę lub emeryturę. Na kilka lat przed ustaniem zatrudnienia przeniesiono go na inne stanowisko z inną kategorią zaszeregowania - 33 układu zbiorowego pracy, która nie zawierała takich korzystnych rozwiązań co do wysokości odprawy emerytalnej i odpowiednio zmieniono warunki pracy. Gdy firma rozstawała się z pracownikiem z powodu likwidacji stanowiska pracy wypłaciła mu świadczenia wraz z odprawą emerytalną, ale w wysokości wynikającej z art. 92(1) Kodeksu pracy – jednomiesięcznego wynagrodzenia. 

[-DOKUMENT_HTML-]

Powstał spór, który znalazł finał w sądzie. Jego istota sprowadzała się do tego, czy wskutek aneksu do umowy o pracę przysługuje mu odprawa w wymiarze wyższym niż kodeksowy. Sąd rejonowy oddalił powództwo, a apelacyjny apelację.

Pracownik złożył skargę kasacyjną i SN przyznał mu rację. Zwrócił uwagę, że należało wyjaśnić, czy strony umowy o pracę mogą zawierać porozumienie, na mocy którego pracownik zostanie pozbawiony - przysługującej mu na podstawie postanowień zakładowego układu zbiorowego pracy - odprawy emerytalnej, przewyższającej tę z art. 92(1) k.p. Istotny jest art. 18 § 1 i 2 k.p. Zgodnie z nim, postanowienia umów o pracę oraz innych aktów, na których podstawie powstaje stosunek pracy, nie mogą być mniej korzystne dla pracownika niż przepisy prawa pracy. Mniej korzystne są nieważne, a zamiast nich stosuje się odpowiednie przepisy prawa pracy.

Owe korzystniejsze postanowienia umowne mogą wprowadzać do stosunku pracy uprawnienia pracownicze w rozmiarach większych niż przewidziane przepisami prawa pracy, ale też mogą ustanawiać prawo do świadczeń nieprzewidzianych tymi przepisami. Zgodnie z art. 18 § 1 k.p., normy prawa pracy mają tylko częściowo moc bezwzględnie obowiązującą, gdyż nie pozwalają na odstępstwa od nich tylko w jednym kierunku - na niekorzyść pracownika. W ten sposób ocenić należy uprawnienie do ustalenia w umowie o pracę wyższego wynagrodzenia (benefitów managerskich), niż przewidują to przepisy zakładowego układu zbiorowego pracy. Dodać również trzeba, iż w pracownik nie może zrzec się prawa do odprawy emerytalnej. Taki pogląd wyraził Sąd Najwyższy w wyrokach z 17 lutego 2005 r. (II PK 235/04) oraz z 14 czerwca 2012 r. (I PK 229/11). Zrzeczenie się wynagrodzenia objęte jest bezwzględnym zakazem z art. 84 k.p. zgodnie z którym pracownik nie może tego zrobić przez żadną czynność prawną. Nie może zatem zawrzeć w porozumieniu zmieniającym umowę o pracę zrzeczenia prawa do odprawy emerytalnej określonej przepisami układowymi. Taka czynność jest nieważna, jako sprzeczna z prawem. SN uchylił wyrok i przekazał sprawę do ponownego rozpoznania.

Sygn. akt  I PK 110/16