Chodzi o projekt opublikowany na początku października przez resort pracy. Został on poddany konsultacjom społecznym i międzyresortowym.
Bank centralny napisał w opinii, że system emerytalny, który obecnie funkcjonuje, musi ulec zmianie zarówno co do zasady, jak i sposobu jego funkcjonowania ze względu na zbyt duże obciążenie, jakie stwarza dla sektora finansów publicznych.
"Narodowy Bank Polski sugeruje rozważyć zasadność wprowadzenia zakazu inwestowania przez otwarte fundusze emerytalne w skarbowe papiery wartościowe, jak również w papiery wartościowe emitowane przez rządy lub banki centralne państw będących członkami Unii Europejskiej lub stronami umowy o Europejskim Obszarze Gospodarczym, lub członkami Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju" - proponuje NBP w opinii do projektu.
Zdaniem NBP zakaz, który znalazł się w projekcie, ograniczy możliwość zarządzania płynnością przez fundusze emerytalne.
"Ponadto proponujemy rozpatrzyć słuszność ustalenia minimalnego limitu na inwestycje OFE w akcje na poziomie 75 proc. wartości aktywów" - dodał bank centralny. Według NBP ustanowienie limitu na tym poziomie może mieć niekorzystny wpływ dla rozwoju rynku długoterminowych pozaskarbowych instrumentów dłużnych.
NBP zauważył, że wprowadzenie proponowanych w projekcie zmian może łączyć się z ryzykiem prawnym. "Powinno to zostać wzięte pod uwagę przy uchwalaniu proponowanych rozwiązań" - napisano.
Zdaniem NBP ocena skutków regulacji w sposób zbyt ogólny przedstawia wpływ proponowanych rozwiązań na rynek akcji oraz na sytuację OFE.
Opublikowany na początku października przez resort pracy projekt przewiduje, że od 1 kwietnia 2014 r. przyszli emeryci będą mogli wybierać, czy chcą, by 2,92 proc. składki emerytalnej nadal trafiało do OFE, czy też do ZUS na specjalne subkonto. Decyzja o wyborze OFE lub ZUS nie będzie ostateczna. Projekt przewiduje zakaz emisji i publikacji reklam dotyczących OFE.
Zaproponowano też rozszerzenie prawa do dziedziczenia oszczędności zgromadzonych w drugim filarze. Pieniądze na subkontach w ZUS będą mogły być dziedziczone do trzech lat po przejściu na emeryturę ubezpieczonego.
Wprowadzona ma być zryczałtowana stawka podatkowa dla wypłat z Indywidualnych Kont Zabezpieczenia Emerytalnego, która wyniesie 10 proc. Opłaty pobierane przez fundusze oraz naliczane przez ZUS od składek przekazywanych do OFE spadną o połowę.
Wypłatą emerytur, także ze składek, które będą gromadzone w OFE, zajmie się ZUS. Zaproponowano wprowadzenie tzw. suwaka, czyli obowiązku stopniowego przekazywania aktywów z OFE do ZUS, na 10 lat przed emeryturą (w ratach co miesiąc).
Zdecydowano, że część obligacyjna aktywów zgromadzonych w OFE ma zostać przekazana do ZUS. Po umorzeniu obligacji środki te mają być zapisane na subkontach w ZUS, gdzie mają być waloryzowane i dziedziczone, podobnie jak pozostałe środki na tych subkontach. Fundusze będą miały zakaz inwestowania w skarbowe papiery wartościowe oraz dług gwarantowany przez Skarb Państwa. Od 4 lutego 2014 roku OFE będą musiały lokować nie mniej niż 75 proc. aktywów w akcje, limit ma obowiązywać przez dwa lata.