Oficjalne ogłoszenie wyników konkursu to część czwartkowej gali organizowanej w Krakowie przez Szkołę Eksploatacji Podziemnej. Szkoła jest jednym z organizatorów konkursu, obok Wyższego Urzędu Górniczego (WUG), Fundacji "Bezpieczne Górnictwo" im. prof. Wacława Cybulskiego, Głównego Instytutu Górnictwa, Okręgowego Inspektora Pracy w Katowicach oraz katowickiego oddziału Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.
W Konkursie „Bezpieczna Kopalnia” oceniane i porównywane są wymierne wskaźniki bezpieczeństwa pracy w 31 kopalniach wydobywających węgiel kamienny oraz trzech eksploatujących złoża rudy miedzi. Głównym kryterium jest brak wypadków śmiertelnych i ciężkich w ostatnich trzech latach; kolejnymi są: liczba wypadków lekkich w poprzednim roku, liczba kolejnych dni bez wypadku, liczba pracowników oraz wielkość wydobycia w tysiącach ton na dobę. W kategorii rud miedzi nagrody w tym roku nie przyznano.
W górnictwie węgla kamiennego w obecnej edycji konkursu na drugim miejscu znalazła się kopalnia Brzeszcze w miejscowości o tej samej nazwie, a na trzecim - ex aequo - kopalnie Bolesław Śmiały w Łaziskach Górnych, Piast w Bieruniu i Ziemowit w Lędzinach. Wszystkie te pięć zakładów należy do Kompanii Węglowej. Kopalnia Jankowice zwyciężała również w dwóch poprzednich latach; przy wysokich miejscach pozostałych wyróżnionych teraz zakładów.
„Sukcesy w bezpieczeństwie pracy, uzyskane przez załogi kopalń należących do Kompanii Węglowej cieszą nas szczególnie, zważywszy na poważne problemy ekonomiczne, z jakimi boryka się ta spółka od wielu miesięcy. Okazało się, że górnicy potrafią pilnować standardów bezpieczeństwa w skrajnie trudnej atmosferze, eskalacji protestów i w poczuciu zagrożenia miejsc pracy” – skomentował wyniki konkursu cytowany w komunikacie WUG prezes Urzędu Mirosław Koziura.
Według danych WUG na początku 2015 r. kopalnia Jankowice ma już za sobą sześć lat pracy bez wypadku śmiertelnego. W pierwszej edycji Konkursu w 1996 r. tytuł kopalni pracującej najdłużej bez takiego wypadku - wówczas osiem lat z rzędu - otrzymała kopalnia Janina (obecnie Tauron Wydobycie). Potem tytuł ten przejął Kazimierz-Juliusz (obecnie w Spółce Restrukturyzacji Kopalń) gdzie do ub. roku nie było śmiertelnego wypadku przez 12 lat.
W związku z trwającą restrukturyzacją Kompanii Węglowej kopalnia Jankowice znajdzie się wśród czterech zakładów, które dadzą początek zawiązywanej przez Węglokoks tzw. Nowej Kompanii Węglowej (przedwstępną warunkową umowę ich sprzedaży KW podpisała ze spółką Węglokoks Rybnicki Okręg Wydobywczy 9 lutego br.).
Zgodnie z zawartym 17 stycznia br. porozumieniem między stroną rządową a górniczymi związkami, kopalnia Brzeszcze znajdzie się wśród zakładów przekazywanych SRK (z perspektywą pozyskania dla niej nowego inwestora), a kopalnie Bolesław Śmiały, Piast i Ziemowit trafią do Nowej Kompanii w drugim etapie jej tworzenia (ok. połowy br.).
Specjaliści WUG wskazują, że w ostatnich latach udaje się zmniejszać tzw. wskaźnik wypadkowości (liczba wszystkich wypadków w przeliczeniu na tysiąc zatrudnionych), który np. w górnictwie węgla kamiennego w ub. roku wynosił 13,5, podczas gdy w 2010 r. – 19,4., a w górnictwie rudy miedzi – 18,2 (w 2010 r. – 32).
Nie ma jednak postępu w ograniczaniu liczby wypadków śmiertelnych. O ile w 2010 r. w całym polskim górnictwie były 23 takie wypadki (w tym 15 w kopalniach węgla kamiennego), w 2011 r. te wartości sięgnęły odpowiednio 23 i 20, w 2012 r. - 26 i 21, w 2013 r. - 17 i 14, a w 2014 r. - 24 i 20. (PAP)
Więcej na ten temat w Serwisie BHP.