Wydłużenie urlopów rodzicielskich (obecnie macierzyńskich) to jedno z pakietu rozwiązań, które mają ułatwić godzenie opieki nad dziećmi z pracą zawodową, zaproponowanych przez premiera Donalda Tuska w tzw. drugim expose.
Kosiniak-Kamysz podkreślił, że rozwiązania dotyczące urlopów rodzicielskich powinny być głęboko przedyskutowane i dopracowane; zapowiedział, że w razie potrzeby konsultacje mogą zostać wydłużone.
Dodał, że choć pojawiają się opinie, że wydłużenie urlopów może pogorszyć sytuację kobiet na rynku pracy, badanie Diagnoza Społeczna pokazuje, że takiego rozwiązania wyczekuje ponad 20 proc. społeczeństwa. Jego zdaniem należy też szukać sposobów, by zachęcać ojców do korzystania z urlopu. Zapewnił, że jeśli jemu i jego żonie urodzi się dziecko, na pewno skorzysta z urlopu przysługującego rodzicom.
Obecnie urlop macierzyński wynosi 20 tygodni podstawowych i cztery tygodnie dodatkowe; od 1 września 2013 r. wynosić będzie pół roku (20 tygodni podstawowych i sześć tygodni dodatkowych) i będzie można go wydłużyć o kolejne 26 tygodni. Po 14 tygodniach matka może zrezygnować z urlopu na rzecz ojca; wydłużenie urlopów ma zachęcić rodziców do dzielenia się opieką nad dzieckiem.
Ojcom przysługują również dwa tygodnie urlopu, którego nie mogą przekazać matce, jeśli go nie wykorzystają, przepada. Według ministra od wprowadzenia tego rozwiązania (w 2010 r.), skorzystało z niego ok. 50 tys. mężczyzn.
Rząd proponuje, by od 1 września 2013 r. w czasie urlopu w wymiarze półrocznym rodzic otrzymywał zasiłek w wysokości 100 proc. dotychczasowego wynagrodzenia, a jeśli skorzysta z rocznego urlopu, otrzyma zasiłek w wysokości 80 proc.
Aby skorzystać z rocznego urlopu macierzyńskiego płatnego w wysokości 80 proc., trzeba będzie zadeklarować taką chęć na 14 dni przed planowaną datą porodu. Osoba, która nie zadeklaruje, że chce korzystać z urlopu macierzyńskiego przez rok, będzie otrzymywała świadczenie w wysokości 100 proc. przez pierwsze pół roku, a jeśli później będzie chciała urlop przedłużyć, będzie otrzymywać przez kolejne pół roku świadczenie w wysokości 60 proc. (lub odpowiednio wyższe, jeśli będzie korzystać z krótszego wymiaru urlopu - ma to być elastyczne).
Drugą część urlopu będzie można wykorzystać, dzieląc ją na trzy części, z ewentualną przerwą na powrót do pracy, jednak tylko w ciągu pierwszego roku życia dziecka. Będzie też możliwość wymieniania się między rodzicami urlopem, także w dodatkowej jego części.
Z urlopu nie będzie mógł skorzystać ojciec, jeśli matka nie pracuje - warunkiem jest wykorzystanie pierwszych 14 tygodni przez matkę; prawo ojca do urlopu rodzicielskiego jest więc (także obecnie) warunkowane prawem matki - jeśli ona nie ma prawa do urlopu, to ojciec, nawet jeżeli opłaca składki, nie może z niego skorzystać.
Od 20. tygodnia urlopu będzie można łączyć pobieranie zasiłku macierzyńskiego z pracą zawodową w wymiarze do połowy etatu. Wpłacana będzie wówczas połowa zasiłku. Ma to zachęcić do stopniowego powrotu do pracy zawodowej.
Z dłuższego urlopu będzie mógł skorzystać każdy, kto w momencie wejścia w życie ustawy będzie uprawniony do urlopu macierzyńskiego (nawet osoba, która 1 września będzie w ostatnim tygodniu urlopu).
Oprócz wydłużenia urlopów rodzicielskich, rząd przygotował także zmiany w urlopach wychowawczych. Projekt nowelizacji Kodeksu pracy dotyczący tej kwestii trafił już do Sejmu i został skierowany do dalszych prac w komisji.
Projekt dostosowuje polskie prawo do wymogów unijnych dyrektyw i wprowadza przepisy, zgodnie z którymi jeden z 36 miesięcy urlopu będzie obowiązkowo wykorzystany przez drugiego rodzica (ojca, jeśli z większej części urlopu korzysta matka lub matkę, jeśli na urlopie przebywa ojciec). Jeżeli drugi rodzic nie wykorzysta swojej części, urlop będzie o miesiąc krótszy. Urlop wychowawczy będzie mógł być wykorzystywany w pięciu, a nie jak dotychczas, w czterech częściach; ma zostać także podwyższony - z trzech do czterech miesięcy - wymiar urlopu, który może być jednocześnie wykorzystywany przez oboje rodziców.
Rząd przyjął również projekt nowelizacji ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych, który umożliwia opłacanie z budżetu składek ubezpieczeniowych osobom wychowującym dzieci. Dzięki temu zatrudnieni na umowę zlecenie i prowadzący firmy zyskają analogiczne uprawnienia jak pracownicy korzystający z urlopów wychowawczych. Składki opłacane będą także za osoby nieubezpieczone.
Rada Ministrów przyjęła też projekt nowelizacji ustawy o opiece nad dziećmi do lat trzech. Najważniejsze zawarte w niej zmiany dotyczącą wsparcia gmin, które zakładają żłobki - wkład własny uprawniający do otrzymania rządowej dotacji zmniejszy się z 50 do 20 proc., a dofinansowanie będą mogły otrzymywać także inne podmioty, nie tylko samorządy. Nowela wprowadzi również uproszczenia administracyjne przy zakładaniu placówek opieki nad małymi dziećmi oraz precyzuje wymagania, jakie muszą one spełniać.
Oba te projekty także wkrótce powinny trafić do Sejmu.