Według "Dziennika Gazety Prawnej", po zmianie przepisów firma nie będzie już musiała martwić się o zorganizowanie pracy ciężarnym. Będą one mogły pracować przy monitorze przez osiem godzin dziennie, o ile firma zapewni im wspomnianą 15-minutową przerwę w każdej godzinie. W rezultacie ich czas pracy przy monitorze wzrośnie z obecnych czterech do sześciu godzin (po wyłączeniu przerw). Zdaniem Centralnego Instytutu Ochrony Pracy nie oznacza to jednak pogorszenia warunków pracy kobiet. Z opinii CIOP wynika, że wprowadzenie częstszych przerw lepiej wpływa na zmniejszenie obciążeń układu mięśniowo-szkieletowego (podczas pracy przy monitorze) niż skracanie całej dniówki.
Zobacz także: Kobiety w ciąży nie powinny przewozić ciężarów na taczkach>>