- Tak duży odsetek osób deklarujących chęć zmiany dotychczasowej ścieżki kariery nie jest zaskakujący, biorąc pod uwagę obecną sytuacją na rynku pracy, która nie jest sprzyjająca, szczególnie dla ludzi młodych. Należy jednak pamiętać, że przekwalifikowanie się wymaga czasu, samozaparcia, a czasem też nakładów finansowych, dlatego na rzeczywistą zmianę decyduje się niewielu deklarujących - mówi Elżbieta Flasińska z Grupy Pracuj, do której należy portal Pracuj.pl.
Z sondy przeprowadzonej przez serwis wynika także, że drugim bardzo istotnym motywatorem do przeprowadzenia rewolucji w życiu zawodowym jest wynagrodzenie. Potwierdza to też badanie "Kandydat przeprowadzone przez Pracuj.pl wśród ponad 12 tys. osób. Odpowiedzi ankietowanych wyraźnie wskazują, że najbardziej zachęcającym motywatorem do przekwalifikowania się jest zaoferowanie przez pracodawcę bardziej atrakcyjnych warunków pracy, przede wszystkim w zakresie wysokości otrzymywanej pensji.
Ponadto, jak wynika z tego badania, stosunkowo największą gotowość na zmianę specjalizacji wykazują osoby zatrudnione w dziale sprzedaży i handlu (56% badanych), a także działach marketingu (55%) oraz obsługi klienta i call center (52%), najmniejszą natomiast specjaliści IT (22%) oraz osoby pracujące w służbie zdrowia (25%). Wydaje się to dość oczywiste, biorąc pod uwagę wiedzę i umiejętności, które te osoby musiały pozyskać, by móc pracować w swoich specjalizacjach. Najbardziej zmotywowani do zmiany swojej drogi zawodowej są jednak pracownicy obsługi celnej. W tej grupie prawie co trzeci badany byłby skłonny zmienić profesję, nawet jeśli wiązałoby się to z niższym stanowiskiem i/lub wynagrodzeniem.
- Wybór nowego zawodu powinien być oczywiście poprzedzony analizą rynku pracy, ale w tym kontekście powinniśmy też uważnie przyjrzeć się naszym predyspozycjom i zainteresowaniom. Niestety dla wielu osób ważniejsza jest wysokość przyszłych zarobków, a nawet moda na tę czy inną profesję. W ten sposób nietrudno zbłądzić, efektem czego może być poczucie niespełnienia, frustracja, brak motywacji, wysoki poziom stresu lub przeciwnie - apatia. Dlatego warto przygotować sobie własną strategię przekwalifikowania lub poradzić się doradcy zawodowego, który obiektywnie oceni nasze szanse na rozwój w nowej dziedzinie - mówi Małgorzata Radzikowska, starszy doradca w karierze z serwisu Architekcikariery.pl.
Z gotowym planem pozostaje tylko przejść do działania. I nie zrażać się pierwszymi niepowodzeniami. Na początku bowiem może nie być łatwo znaleźć pracę w nowym zawodzie, z CV z zupełnie innej bajki. - Jeśli jednak przekonamy pracodawcę, że przygotowaliśmy się do przekwalifikowania, na przykład biorąc udział w szkoleniach oraz wskażemy, jak nasze poprzednie doświadczenie może przydać się w nowej pracy, to pracodawca z pewnością to uwzględni w trakcie rekrutacji. Obrót o 180 stopni w życiu zawodowym zawsze wiąże się z jakimś ryzykiem, ale wytrwali przekonują się, że warto przeprowadzić rewolucję w życiu zawodowym, jeśli nie realizujemy się w obecnie wykonywanej pracy - mówi Małgorzata Radzikowska.
P.S. Wspomniane badanie "Kandydat 2010" zostało przeprowadzone online (ankieta wypełniana samodzielnie przez respondenta), w dniach 1-22 września 2010 r., przez Pracuj.pl we współpracy z firmą Nielsen Polska. Wzięło w nim udział 12 173 osób w wieku 25-60 lat, użytkowników serwisów należących do Grupy Pracuj (Pracuj.pl, Profeo.pl), posiadających minimum 2-letnie doświadczenie na rynku pracy.