- Sytuacja na rynku usług HR w 2020 roku uwarunkowana była w głównej mierze stanem pandemii, który towarzyszy nam od marca ubiegłego roku. Konsekwencją tego były spadki zapotrzebowania, zarówno na usługi w zakresie pracy tymczasowej, jak i rekrutacji – podkreśla we wstępie do raportu Anna Wicha, prezes Polskiego Forum HR, członka Konfederacji Lewiatan. Jak twierdzi, prognozy na 2021 rok wyglądają umiarkowanie optymistycznie. - Nie mamy drastycznego wzrostu bezrobocia, a pracodawcy, nadal ostrożnie, ale wracają do normalnego funkcjonowania, oczywiście oprócz sektorów bezpośrednio dotkniętych pandemią. Powracamy powoli też do dobrze nam znanych problemów związanych z deficytem dostępnych na rynku kompetencji - mówi.
Praca tymczasowa
Już pierwsze miesiące 2020 roku przyniosły znaczny spadek zatrudnienia pracowników tymczasowych. Branża zareagowała dużo szybciej niż oficjalne wprowadzenie stanu epidemii w Polsce. Wynikało to z faktu, iż duża część pracowników tymczasowych świadczy pracę na rzecz branży produkcyjnej, w dużym stopniu zależnej od zagranicznych, głównie chińskich poddostawców. Drugi kwartał przyniósł kolejne spadki. Sytuację dodatkowo pogarszał fakt braku faktycznej możliwości objęcia pracowników tymczasowych rozwiązaniami pomocowymi z kolejnych tarcz. Dopiero w trzecim kwartale przyszło odbicie i gwałtowny wzrost zatrudnienia pracowników tymczasowych. Pracodawcy powoli wracali do normalnego funkcjonowania, nie mniej jednak wszelkie decyzje w zakresie zatrudnienia były podejmowanie znacznie ostrożniej, stąd większa otwartość na korzystanie z usług agencji pracy tymczasowej.
Podobny trend obserwowaliśmy ponad dekadę temu, w trakcie globalnego kryzysu. Praca tymczasowa jest niezbędnym rozwiązaniem pozwalającym na stosunkowo szybki powrót do normalności. Z jednej strony zapewnia pracownikom możliwość świadczenia pracy w warunkach równego traktowania, z drugiej daje pracodawcom większą elastyczność działania i dostosowania się do zmieniających się warunków otoczenia.
Podsumowując, ubiegły rok zmniejszył liczbę pracowników tymczasowych o ok. 10 proc., co wydaje się nie najgorszym wynikiem biorąc pod uwagę ogromne spadki na początku roku. Szacujemy, że w całej Polsce liczba pracowników tymczasowych w 2020 roku wyniosła ok. 641 tys. osób.
- Należy pamiętać, iż spadek liczby pracowników tymczasowych towarzyszy nam już od kilku lat, czego główną przyczyną był rynek pracownika i duża łatwość w dostępie do stałych miejsc pracy. Co naturalne, dla dużej części społeczeństwa praca tymczasowa zawsze pozostaje opcją drugiego wyboru. Fakt ten przekłada się to na rosnącą liczbę obywateli państw trzecich, którzy świadczą pracę tymczasową w Polsce. Szybciej niż liczba pracowników tymczasowych spada liczba godzin przepracowana przez tych pracowników, co do tej pory było sygnałem potwierdzającym trend częstszego przechodzenia na bezpośrednie zatrudnienie – ocenia Anna Wicha. Według niej, w 2020 r. ten spadek świadczy o czymś inny, odzwierciedla duży spadek zapotrzebowania na pracę tymczasową, który obserwowaliśmy w pierwszych dwóch kwartałach roku, wynikający z sytuacji epidemiologicznej w Polsce, jak i na rynkach zagranicznych.
Liczba godzin przepracowanych przez tych pracowników spadła aż o 21 proc. (o tyle samo zmalał współczynnik FTE, czyli liczba przepracowanych godzin w przeliczeniu na pełne etaty). Średnio jeden pracownik tymczasowy przepracował w ubiegłym roku 50 dni, w porównaniu do 57 w roku ubiegłym.
Wśród firm członkowskich PFHR odsetek umów o pracę zawieranych z pracownikami tymczasowymi nadal jest bardzo wysoki, stanowi bowiem 89 proc. Dla porównania ten wskaźnik dla całego rynku jest dużo niższy – wynosi 44 proc. (dane z Informacji o działalności agencji zatrudnienia 2019, MRPiPS 2020).
Wartość rynku pracy tymczasowej spadła w podobnym tempie co FTE, bo o 18 proc. Firmy członkowskie w zakresie pracy tymczasowej w 2020 roku wypracowały obroty na poziomie 2,8 mld zł. Wartość całego polskiego rynku szacujemy na ok. 5 mld zł.
Czytaj również: Na rynku rośnie popyt na pracę tymczasową>>
Rekrutacje stałe
Z raportu wynika, że duża część procesów rekrutacyjnych była zawieszona od momentu wybuchu pandemii. Dopiero w trzecim kwartale pracodawcy zaczęli oswajać się z panującą sytuacją i wtedy to zaczęto podejmować odkładane decyzje i wzrosła liczba rekrutacji. Nie uratowało to niestety całorocznego wyniku branży, która odnotowała blisko 19 proc. spadek.
Firmy członkowskie PFHR w ubiegłym roku w ramach rekrutacji prowadzonych na rzecz polskich i zagranicznych pracodawców wygenerowały obroty na poziomie 156,2 mln zł.
- Sytuacja na rynku rekrutacyjnym na początku 2020 roku wyglądała jeszcze normalnie, spadki odczuwaliśmy przez cały drugi kwartał roku. Najbardziej dotknęły one przemysł hotelarski, turystykę i sprzedaż detaliczną. Co ciekawe, w odróżnieniu od poprzedniego kryzysu, w pozostałych sektorach zmiany zachodzące w zatrudnieniu nie miały gwałtownego charakteru. Mamy sektory, gdzie popyt na pracowników wręcz wzrósł, odnosi się do centrów logistycznych i dystrybucyjnych, e-commerce czy branży IT. Ciekawym zjawiskiem jest zmiana postawy kandydatów. Podobnie jak dekadę temu, spora ich część traktuje udział w projektach rekrutacyjnych jako sposób na weryfikacje swoich szans na rynku pracy. Chcą się poczuć bezpiecznie. Niestety, przekłada się to często na rezygnację z procesów na finalnym etapie ich realizacji. Mimo obaw, które towarzyszyły rozpoczęciu tego roku, po upływie dwóch pierwszych miesięcy widzimy, iż zainteresowanie pracodawców poszukiwaniem nowych pracowników nie spada – mówi Piotr Dziedzic, członek Zarządu PFHR.
Cena promocyjna: 215.1 zł
|Cena regularna: 239 zł
|Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: zł
Outsourcing
Jak twierdzą autorzy raportu, rynek usług HR rozwija się bardzo dynamicznie. Początkowo agencje ograniczały swoją działalność do usługi rekrutacyjnej, potem biorąc coraz większą odpowiedzialność za pracowników zaczęły świadczyć usługi pracy tymczasowej, teraz agencje coraz częściej biorą na siebie odpowiedzialność za całe usługi czy procesy, wkraczając tym samym w świat outsourcingu.
- Ostatni rok był przełomowym dla usług outsourcingu. Pomimo pandemii i spowolnienia, zarówno w rekrutacji stałej, jak i tymczasowej, firmy zrzeszone w ramach PFHR odnotowały wzrost zapotrzebowania na outsourcing usług. Wynika to z faktu, że przedsiębiorcy w warunkach niepewności (czy to zamówień czy rynków zbytu) preferowali oddanie całej odpowiedzialności za daną usługę podmiotowi zewnętrznemu. Dodatkowo postępująca cyfryzacja i spopularyzowanie modelu pracy zdalnej otworzyło oczy wielu zagranicznym klientom na niewykorzystany potencjał zasobów z Europy Środkowej i Wschodniej. Ten trend jest szczególnie widoczny w sektorze IT gdzie przez COVID-19 łańcuchy dostaw i dostarczania usług IT z krajów azjatyckich zostały zakłócone. Tym samym, klienci europejscy coraz częściej poszukiwali rozwiązań Nearshoringowych, czyli dostawców usług w kraju o geograficznej i kulturowej bliskości – podkreśla Michał Młynarczyk, członek zarządu Polskiego Forum HR.
Podążając za tymi zmianami, Polskie Forum HR w ubiegłym roku rozpoczęło gromadzenie danych w zakresie świadczonych przez firmy członkowskie usług outsourcingowych. Ich wartość w ubiegłym roku wyniosła 902 mln zł.
Delegowanie
Stosunkowo niewielki spadek obrotów nastąpił w ubiegłym roku również w zakresie delegowania pracowników. Wyniósł on 6 proc., a firmy członkowskie osiągnęły obroty na poziomie 222 mln zł. Utrudniony ruch tras granicznych z pewnością wpłynął na wyniki firm w tym zakresie.
Sprawdź również książkę: Kodeks pracy. Komentarz >>
Career management
Career management to grupa usług w zakresie podnoszenia i zmiany kompetencji. W tym kontekście najczęściej wymienia się outplacement, lecz career management to znacznie więcej. Z raportu przygotowanego przez Polskie Forum HR wynika, że firmy członkowskie od lat wspierają swoich klientów w odpowiednim zarządzaniu kompetencjami, aby w możliwie najlepszy sposób zabezpieczyć przyszłość zarówno pracowników, jak i firmy. Budowanie strategii zarządzania kompetencjami, mobilność kariery, tzw. redeployment, w kontekście niezmieniających się wyzwań rynku pracy, wśród których najważniejszym pozostaje deficyt kompetencji, nabiera na znaczeniu. Od 2020 roku Polskie Forum HR przygląda się bliżej również tym usługom. W ubiegłym roku ich wartość w gronie członków organizacji wyniosła 3,3 mln zł.
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Linki w tekście artykułu mogą odsyłać bezpośrednio do odpowiednich dokumentów w programie LEX. Aby móc przeglądać te dokumenty, konieczne jest zalogowanie się do programu. Dostęp do treści dokumentów w programie LEX jest zależny od posiadanych licencji.