W latach 2007-2008 inspektorzy pracy skontrolowali 1227 zakładów pracy, w których występował hałas oraz 331, gdzie pracownicy narażeni byli na drgania mechaniczne.
Najwięcej nieprawidłowości odnoszących się do wskazanych czynników środowiska pracy wiązało się z brakiem programów działań organizacyjno-technicznych i szkoleń bhp oraz ich nieuwzględnieniem w ocenie ryzyka zawodowego. Wykryto ponadto formalne zaniżanie czasu ekspozycji na hałas i drgania mechaniczne, co zwalniało pracodawcę m.in. z obowiązku nadzorowania stosowania przez podwładnych środków ochrony słuchu.
Z uwagi na wysoki koszt działań zmierzających do rzeczywistego obniżenia poziomu hałasu i drgań mechanicznych, nie są one wdrażane powszechnie. Mniejsze firmy ograniczają się do bieżących przeglądów stanu technicznego i naprawy urządzeń emitujących. Jedynym środkiem zapobiegawczym stosowanym przez wielu pracodawców są ochronniki słuchu, należy jednak podkreślić, że bez rzetelnego ustalenia poziomu hałasu na stanowisku pracy, ochronniki te nie wyeliminują ryzyka uszkodzenia słuchu.
Źródło: Inspektor pracy 2009, nr 11, s. 18-20, Ewa Krasuska
Najwięcej nieprawidłowości odnoszących się do wskazanych czynników środowiska pracy wiązało się z brakiem programów działań organizacyjno-technicznych i szkoleń bhp oraz ich nieuwzględnieniem w ocenie ryzyka zawodowego. Wykryto ponadto formalne zaniżanie czasu ekspozycji na hałas i drgania mechaniczne, co zwalniało pracodawcę m.in. z obowiązku nadzorowania stosowania przez podwładnych środków ochrony słuchu.
Z uwagi na wysoki koszt działań zmierzających do rzeczywistego obniżenia poziomu hałasu i drgań mechanicznych, nie są one wdrażane powszechnie. Mniejsze firmy ograniczają się do bieżących przeglądów stanu technicznego i naprawy urządzeń emitujących. Jedynym środkiem zapobiegawczym stosowanym przez wielu pracodawców są ochronniki słuchu, należy jednak podkreślić, że bez rzetelnego ustalenia poziomu hałasu na stanowisku pracy, ochronniki te nie wyeliminują ryzyka uszkodzenia słuchu.
Źródło: Inspektor pracy 2009, nr 11, s. 18-20, Ewa Krasuska