Przypomnijmy, od tego roku pracodawcy zatrudniający zleceniobiorców muszą sumować ich dochody w innych firmach i opłacać od nich składki, jeśli łączny dochód ze wszystkich umów jest niższy od wysokości minimalnego wynagrodzenia. W 2016 wynosi ono 1850 zł.  Nowe zasady podlegania ubezpieczeniom społecznym w razie zbiegu tytułów do ubezpieczeń przy wykonywaniu pracy na podstawie kilku umów zleceń wynikają z art. 9 ust. 2c ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych, dodanym ustawą z 23 października 2014 r. o zmianie ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. z 2014 r. poz. 1831).
 
 
ZUS informuje na swoim portalu, że nowe przepisy dotyczą także emerytów i rencistów, którzy pracują na podstawie stosunku pracy.  I tak, w wyjaśnieniach ZUS-u czytamy, że w razie zawarcia przez emeryta lub rencistę jednej umowy zlecenia osoba ta podlega z tytułu jej wykonywania obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym. Natomiast w przypadku zawarcia więcej niż jednej umowy zlecenia, kolejne umowy będą rodziły obowiązek ubezpieczeń emerytalnego i rentowych, aż łączna podstawa wymiaru składek na te ubezpieczenia osiągnie minimalne wynagrodzenie.
 
 
Dopiero kolejna umowa nie będzie już rodziła obowiązku tych ubezpieczeń.  Jeśli jednak zleceniobiorca będący emerytem lub rencistą pracuje jednocześnie na podstawie umowy o pracę, to w pierwszej kolejności uwzględnia się podstawę wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe z tytułu stosunku pracy. Czyni się to analogicznie jak u zleceniobiorcy, który nie ma ustalonego prawa do emerytury bądź renty.
Taka interpretacja nie do końca jednak wynika z brzmienia ustawy po jej nowelizacji.  Zgodnie bowiem z art. 9 ust 4a ustawy systemowej zleceniobiorcy z ustalonym prawem do emerytury lub renty podlegają obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym, jeżeli równocześnie nie pozostają w stosunku pracy, z zastrzeżeniem ust. 2c i 4b. Natomiast art. 9 ust. 2c przewiduje, że zleceniobiorcy podlegają ubezpieczeniom od wszystkich umów zleceń jeśli łączna ich podstawa  wymiaru składek jest niższa od  minimalnego wynagrodzenia.
Taka konstrukcja przepisów jest niejasna i sprzeczna. Z ich brzmienia wynika, że zleceniobiorcy – emeryci i renciści, którzy są zatrudnieni jednocześnie na umowę o pracę, nie powinni płacić składek od zleceń, a tylko ze stosunku pracy. ZUS jednak na swojej stronie internetowej twierdzi inaczej.

Być może dobrym rozwiązaniem byłoby wystąpienie zainteresowanego z wnioskiem o wydanie indywidualnej interpretacji przepisów.