Konferencję „Włączenie wyłączonych – czyli jak realizować ideę społecznej odpowiedzialności przedsiębiorstw wobec osób niepełnosprawnych” zorganizował w Warszawie pełnomocnik rządu do spraw osób niepełnosprawnych Jarosław Duda z okazji Międzynarodowego Dnia Osób Niepełnosprawnych (3 grudnia).
Dzień ten obchodzony jest od 1992 r. Ustanawiając go ONZ chciała zwrócić uwagę na problemy tej grupy społecznej i podkreślić konieczność działań na rzecz integracji osób niepełnosprawnych z resztą społeczeństwa.
Jak podkreślił Duda, należy zastanowić się, jakimi metodami zindywidualizować pomoc dla osób niepełnosprawnych, ponieważ jest to najbardziej skuteczne. "Mamy już istotne osiągnięcia w aktywizowaniu osób niepełnosprawnych, jednak nadal wiele z nich pozostaje poza rynkiem pracy i trzeba stale szukać dla nich nowych możliwości" - podkreślił.
Według Dudy rozwijanie takich narzędzi jak trener pracy oraz asystent osoby niepełnosprawnej spowoduje, że jeszcze więcej niepełnosprawnych trafi na chroniony lub otwarty rynek pracy. W jego opinii już teraz coraz więcej osób z lekkim stopniem niepełnosprawności jest zatrudnionych na otwartym rynku pracy. Dodał, że większe wsparcie trzeba przekierować zaś dla osób z umiarkowanym i ciężkim stopniem niepełnosprawności.
Dyrektor generalny Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych Lewiatan Lech Pilawski przekonywał, że receptą na wzrost gospodarczy jest wzrost zatrudnienia, więc trzeba szukać rezerw osób, które wejdą na rynek pracy, a stanowią je osoby niepełnosprawne. "Zatrudniając osobę niepełnosprawną pracodawca zyskuje bardzo lojalnego pracownika, wprowadza różnorodność w firmie, a w efekcie osiąga większą efektywność firmy" - przekonywał.
Przyznał, że istnieją problemy dotyczące zatrudniania osób niepełnosprawnych - m.in. zróżnicowane warunki dla spółdzielni pracy chronionej oraz indywidualnych pracodawców, co zakłóca konkurencyjność firm. Pilawski wskazywał ponadto, że jedną z barier w zatrudnianiu osób niepełnosprawnych jest brak odpowiednich kwalifikacji wśród tych osób.
Alina Wojtowicz-Pomierna z biura pełnomocnika rządu ds. osób niepełnosprawnych oceniła, że nadal wśród pracodawców funkcjonują stereotypowe obawy, że osoby niepełnosprawne nie będą wydajnymi pracownikami, zaś wśród barier w zatrudnieniu wskazują niedostosowaną architekturę, nieodpowiednie kwalifikacje osób niepełnosprawnych oraz koszty finansowe i organizacyjne dostosowania stanowiska pracy.
"Wśród osób niepełnosprawnych - 40,3 proc. - ma wykształcenie zasadnicze zawodowe, 24,7 proc. - policealne i średnie, a 9,4 proc. - wyższe" - poinformowała. "To potencjał, który można dobrze wykorzystać" - dodała.
W jej opinii pracodawcy osób niepełnosprawnych zyskują stabilnych, lojalnych i zmotywowanych pracowników, dobry wizerunek firmy oraz możliwość uzyskania wsparcia ze środków publicznych, np. na utworzenie stanowiska pracy. Pracodawcy, którzy mają obawy, mogą rozwiać je organizując staże lub praktyki dla uczniów i studentów oraz skorzystać z wolontariatu osób niepełnosprawnych.
Podczas konferencji przedstawiono także realizowany w Polsce od marca program integracji zawodowej fundacji la Caixa pn. "Włącz się". Opiera się on na współpracy firm społecznie odpowiedzialnych oraz organizacji pozarządowych. Organizacje wśród swoich beneficjentów - osób o różnym stopniu niepełnosprawności oraz zagrożonych wykluczeniem społecznym - szukają osób spełniających kryteria zatrudnienia wyznaczone przez firmy.
Koordynatorka projektu Anna Sobierańska poinformowała, że w ciągu siedmiu miesięcy projektu zatrudnionych zostało ponad 100 osób. Do programu przystąpiło kilkadziesiąt firm z różnych branż, w tym oddziały dużych firm międzynarodowych. W Hiszpanii, gdzie program działa od kilku lat, zatrudnionych zostało ponad 33 tys. osób.