Sejmowa Komisja ds. petycji rozpatrzyła 13 września br. petycję osoby fizycznej BKSP-144-IX-612/22. Autor petycji postulował przyznanie najniższej emerytury (obecnie to 1338,44 zł brutto) każdej kobiecie, która osiągnie wiek emerytalny – 60 lat i każdemu mężczyźnie – 65 lat. Propozycję argumentował tym, że tzw. emerytury głodowe, które wynoszą niekiedy nawet 1 grosz są niedopuszczalne w państwie prawa. – Osoby, które nie podjęły zatrudnienia z różnych względów tak jak choroba, opieka nad rodzicami, brak wykształcenia, po uzyskaniu 60 lat kobiety, 65 lat mężczyźni, nie mają żadnych środków do życia – pisze autor petycji. Jego zdaniem, każda osoba osiągająca wiek emerytalny powinna otrzymać minimalną emeryturę bez względu na staż pracy. Natomiast ci, którzy pracowali otrzymywaliby proporcjonalnie większe świadczenie emerytalne.

Czytaj również: Polacy nie chcą ani dnia czekać z przejściem na emeryturę>>

Gruntowna przebudowa systemu ubezpieczeń społecznych

Konrad Miłoszewski, dyrektor Departamentu Ubezpieczeń Społecznych w MRiPS, zauważył, że apel zawarty w petycji wiąże się z tematem tzw. emerytury obywatelskiej. – Ten postulat prowadziłby do zwiększenia liczby osób otrzymujących najniższą emeryturę i rodziłby gruntowną przebudowę systemu ubezpieczeń społecznych, który oparty jest na zasadzie wzajemności – czyli ubezpieczony opłaca składki i po osiągnięciu wieku przysługuje mu uprawnienie emerytalne – zaznaczył.

Podobnie jak Dorota Dzienisiuk, ekspert ds. legislacji w Biurze Analiz Sejmowych, zwrócił uwagę, że oprócz świadczenia emerytalnego funkcjonują także różnorodne świadczenia zabezpieczenia społecznego, skierowane także do osób w wieku emerytalnym.

 

Zasada wzajemności

Dorota Dzienisiuk także odniosła się do zasady wzajemności. - Ubezpieczenia społeczne są więc skonstruowane jako system zabezpieczający osoby pracujące przed negatywnymi skutkami przeszkód w wykonywaniu pracy. Świadczenia są, z założenia, kierowane do osób, które doznają przeszkód w możliwości zarobkowania ze względu na rozmaite zdarzenia losowe, np. chorobę lub starość, a nie ze względu na ich decyzję o wyborze drogi życiowej – podkreśliła.

Istotę systemu ubezpieczeń społecznych, jak przypomina, stanowi pokrywanie kosztów wypłacanych świadczeń ze składek wnoszonych za osoby ubezpieczone i gromadzonych w ramach odrębnego funduszu, przeznaczonego tylko na ten cel. Z prawem do świadczeń jest więc powiązany przymus opłacania składek, nałożony na osoby zarobkujące, pracujące w różnych formach prawnych.

Komisja ds. petycji zadecydowała o niepodejmowaniu dalszych prac w parlamencie nad propozycją zawartą w petycji.