Abp Skworc odprawił w rudzkim kościele św. Michała Archanioła mszę w intencji rzemieślników, z okazji przypadającej 15 marca uroczystości św. Klemensa (patrona piekarzy) oraz zbliżającego się, przypadającego 19 marca, święta św. Józefa.
W homilii arcybiskup podkreślił m.in., że obowiązkiem człowieka w rodzinie, środowisku pracy i wypoczynku jest pamięć o darowanej mu godności oraz zadaniu odważnego wyznawania wiary. Wskazał przy tym, że Chrystusa można poznawać m.in. poprzez jego pracę.
„On (...) przez trud, wysiłek, objawia nam sens ludzkiej pracy, w której ma udział także wymiar krzyża, cierpienia, wysiłku” - wyjaśnił. Zastrzegł, że w pracy nie chodzi o negatywny wymiar obumierania, lecz o jej wymiar pozytywny - poprzez pracę człowiek staje się bardziej człowiekiem, podmiotem, osobą.
Praca jest bowiem ludzką twórczością, sposobem realizowania się człowieka, sposobem wyrażania siebie. „Bóg powierzył w nasze ręce dzieła swoich rąk. Powierzył nam ziemię, abyśmy czynili ją sobie poddaną przez pracę i wszelkiego rodzaju pożyteczną, piękną twórczość. W pewien sposób Bóg uczynił nas rzemieślnikami, to znaczy ludźmi pracy” – wyjaśnił arcybiskup.
Podkreślił też, że praca jest fundamentem życia społecznego. „Wszak podtrzymuje nas, pomaga rozwijać zdolności i talenty, pomaga dojrzewać ku pełni człowieczeństwa. Ludzka praca jest naśladowaniem, obrazem Bożego działania” – wskazał.
„Dziękujmy dziś Bogu za dar pracy, choć od grzechu pierwszych ludzi niesie on ze sobą pot, trud, wysiłek - choć bywa traktowana jak towar wraz z człowiekiem, który ją wykonuje, choć czasem nie przynosi satysfakcji, choć czasem jej brakuje” - podkreślił abp Skworc.
Wymieniał przy tym trudności i przeciwności, na jakie napotykają w Polsce rzemieślnicy. Wskazał m.in. na system kontroli i kwestie podatkowe, zwłaszcza nieprawidłowości w działaniach skarbówki. Przypomniał, że skala różnych nieprawidłowości doprowadziła osoby pokrzywdzone przez aparat państwowy do powołania ruchu społecznego "Niepokonani".
„Przedmiotowe traktowanie człowieka pracy wzbudza nieustannie nasz niepokój – zaakcentował abp Skworc. - Szczególnie wtedy, gdy prowadzi to do wyzysku i całkowitego podporządkowania, gdy odbiera czas przeznaczony na rozwój duchowy i odpoczynek ciała, gdy nie pozwala świętować czasu przed Bogiem” - dodał.
Jego zdaniem w Polsce konieczna jest dziś „koalicja na rzecz przywrócenia godności człowiekowi pracy, a pracy - należnego jej miejsca w kalendarzu ludzkiej aktywności”. „Myślę tu zwłaszcza o niedzieli, która jest zawłaszczana przez narzucony obowiązek pracy, przez system, który dopuszcza łamanie prawa do właściwego odpoczynku, rozwijania więzi rodzinnych, a także więzi z Bogiem” - zaznaczył.
Przypomniał, że Kościół, m.in w Piekarach Śląskich, przez lata walczył, aby niedziela była „Boża i nasza” „Udało się ocalić dla ludzi pracy niektóre dni świąteczne, ale trzeba teraz ocalić dla nich niedziele” – ocenił metropolita katowicki.