13 sierpnia weszła w życie dyrektywa unijna WEEE (Waste Electrical and Electronic Equipment) dotycząca zużytego sprzętu elektrycznego i elektronicznego. Będący w dużej mierze sukcesem polskiej prezydencji akt zobowiązuje państwa członkowskie UE do zwiększenia ilości przetwarzanego zużytego sprzętu elektrycznego i elektronicznego.


Do 2016 roku każdy kraj będzie musiał zapewnić, że 45 % masy sprzętu wprowadzonego na rynek krajowy w ciągu trzech poprzednich lat będzie zebrana i poddana przetworzeniu. Do 2019 roku ten wymóg wzrośnie do 65 % lub 85% procent (różne procenty w zależności od wielkości rynku – w efekcie uzyskuje się porównywalne wyniki).

Niektóre państwa UE będą miały pewien stopień elastyczności w osiąganiu założonych celów. 10 krajów, w tym Polska, które nie mają jeszcze wystarczającej infrastruktury do przetwarzania elektrośmieci, a jednocześnie wytwarzają ich stosunkowo mniej niż najbardziej rozwinięte państwa UE, będzie mogło ustanowić nieco mniejszy limit zbiórki: na poziomie 40% (w 2016 r.) oraz odroczyć termin osiągnięcia docelowej wartości (65% lub 85%) do roku 2021. Obecnie w Polsce zbiera się około 30% masy sprzętu wprowadzonego na rynek.@page_break@

Zanieczyszczający płaci - czyli markety przyjmą nasze ekośmieci

Łatwiej będzie nam też się pozbywać elektrośmieci. Teraz będziemy mogli oddać stare urządzenia w sklepie elektronicznym lub z artykułami gospodarstwa domowego.

Elektrośmieci małogabarytowe, a więc takie, których każdy wymiar nie przekracza 25 cm (np. telefony komórkowe), będą mogły być zwrócone nieodpłatnie (bez konieczności kupowania nowego produktu tego typu) w każdym większym (tj. o powierzchni 400 m2 lub więcej) sklepie handlującym tego typu towarem. Koszty zagospodarowania zużytego sprzętu w przeważającej mierze ponosić będą wprowadzający sprzęt zgodnie z zasadą „zanieczyszczający płaci” – czyli np. producenci sprzętu albo importerzy. Zgodnie z dyrektywą, powinni oni także przestrzegać wymogów dotyczących eko-projektowania, ułatwiających ponowne użycie, demontaż i odzysk zużytego sprzętu.

Dyrektywa zawiera też przepisy, które ograniczają przewożenie zużytego sprzętu jako sprzętu używanego, ale sprawnego. Przewoźnik będzie zobowiązany udostępnić dokumenty poświadczające, że jest to transport produktów, a nie odpadów. To jeden ze sposobów, żeby wyeliminować przemieszczanie niebezpiecznych substancji wykorzystywanych w produkcji urządzeń, a zwiększyć poziom ich odzyskiwania i unieszkodliwiania.

Dyrektywa WEEE reguluje również sposób obliczania poziomu zbierania zużytego sprzętu i ujednolicenia wymogów w całej UE (dotąd wymogi były inne w różnych krajach) oraz definiuje wprowadzającego sprzęt na rynek (będzie to każda osoba fizyczna bądź prawna, która wprowadza sprzęt na rynek danego państwa członkowskiego). Do 14 sierpnia 2015 roku Komisja przyjmie akty wykonawcze ustanawiające wspólną metodę obliczania masy elektroodpadów wprowadzanych do obrotu na rynku krajowym i wytwarzanych w każdym państwie członkowskim.

Źródło: mos.gov.pl