W ocenie Związku Przedsiębiorców i Pracodawców, projekt ustawy elektromobilności i paliwach alternatywnych przewiduje szereg preferencji i ułatwień związanych z użytkowaniem samochodów elektrycznych. Zgodnie z projektem pojazdy elektryczne będą musiały stanowić określoną część floty wykorzystywanej przez jednostki samorządu terytorialnego oraz naczelne i centralne organy administracji. Ponadto projektodawcy zaproponowali zwiększenie odpisów amortyzacyjnych oraz darmowy dostęp do stref czystego transportu.
- Generalny kierunek zmian oceniamy pozytywnie - mówi Cezary Kaźmierczak, prezes Związku Przedsiębiorców i Pracodawców. - Nie od wczoraj stoimy na stanowisku, że im szybciej Polska będzie przystosowywała swoje regulacje do rozwiązań wykorzystujących nowe technologie, tym lepiej dla innowacyjności naszej gospodarki. Warto zaznaczyć, że w projekcie jest też mowa o wykorzystywaniu dróg do testów pojazdów autonomicznych: to również krok w dobrym kierunku.
Projekt przewiduje zwolnienie samochodów elektrycznych od podatku akcyzowego. Niestety, dotyczy ono wyłącznie określonego rodzaju pojazdów, tj. pojazdów typu PHEV, czyli takich, które wyposażone są jednocześnie w silnik spalinowy i elektryczny, który można ładować "z gniazdka". Drugi rodzaj pojazdów elektrycznych, czyli HEV, również wyposażony jest w dwa rodzaje silników, jednak w jego przypadku, bateria ładuje się podczas jazdy. Większość samochodów typu PHEV to pojazdy z segmentu premium - wskutek wejścia w życie projektowanych zmian i przewidywanych w nich preferencji podatkowych, ich cena może się znacznie obniżyć, podczas gdy ceny pojazdów HEV pozostaną takie same.
- Dostrzegamy w tym niezrozumiałą preferencję, zaburzającą konkurencję na rynku - twierdzi wiceprezes ZPP Marcin Nowacki. - Ciężko odgadnąć motywacje projektodawcy, który zdecydował się objąć zwolnieniem tylko jedną kategorię pojazdów, i to tych najdroższych. Z punktu widzenia celowości regulacji, a trzeba przypomnieć że miernikiem jej skuteczności będzie m.in. popularność samochodów elektronicznych w perspektywie najbliższych lat, optymalne byłoby albo objęcie zwolnieniem obu kategorii pojazdów elektrycznych, albo rezygnacja ze zwolnienia.
Związek Przedsiębiorców i Pracodawców wskazuje, że z punktu widzenia konsumenta, konkurencja na rynku jest zjawiskiem bardzo korzystnym, żeby jednak odbywała się ona na uczciwych zasadach, podmioty funkcjonujące w ramach określonej branży, muszą być przez ustawodawcę traktowane tak samo. Dlatego też, Związek rekomenduje rozszerzenie zwolnienia od akcyzy również na pojazdy HEV, ewentualnie rezygnację ze zwolnienia w ogóle.
- Popieramy działania rządu w kierunku rozwoju elektromobilności i paliw alternatywnych, ale nie zgadzamy się na naruszanie wolnej konkurencji pomiędzy podmiotami, poprzez jawne faworyzowanie niektórych z nich - podsumowuje Cezary Kaźmierczak, prezes Związku Przedsiębiorców i Pracodawców.
Więcej informacji i narzędzi znajdziesz w programie Prawo Ochrony Środowiska Bądź na bieżąco ze zmianami prawnymi i korzystaj z aktualnych materiałów |