Jeżeli przed wakacjami sprawdzałeś koszty dochodzenia roszczeń i stwierdziłeś, że dasz jeszcze czas swojemu dłużnikowi, to teraz za sprawę sądową zapłacisz więcej. Ustawodawca i zmienił zasady gry. Większość przepisów dużej nowelizacji procedury cywilnej zacznie obowiązywać dopiero 7 listopada, ale te dotyczące opłat sądowych weszły w życie już 21 sierpnia 2019 roku i spowodują spore zmiany dla przedsiębiorców.

Koszty dochodzenia roszczeń są bowiem zawsze istotne dla firm i nawet drobne korekty w przypadku przedsiębiorców odzyskujących swoje wierzytelności na wielką skalę, zwiększają ich koszty operacyjne. Zmiany dotkną również mniejszych przedsiębiorstw, dla których niejednokrotnie już obecnie koszty prowadzenia postępowania wobec dłużnika były barierą trudną do przezwyciężenia.

 

Spore koszty dla firm zajmujących się odzyskiwaniem wierzytelności

Do 21 sierpnia, co do zasady opłata sądowa wynosiła 5 proc. roszczenia, jednak nie mniej niż 30 złotych i nie więcej niż 100 tys. złotych. Ustawodawca jednak nie tylko podniósł górny próg do 200 tys. złotych, ale również ustalił opłaty stałe dla roszczeń do kwoty 20 tys. złotych, ustalając kilka progów kwotowych. Zmiany te można by nazwać kosmetycznymi i z pewnością przedsiębiorcy sporadycznie zmuszeni do kierowania spraw na drogę sądową nie odczują tej różnicy, ale podmioty zajmujące się odzyskiwaniem wierzytelności będą musiały uwzględnić te koszty, bowiem progi zostały ustalone w ten sposób, że dotychczasowe 5 proc. jest wyliczane od górnej granicy (np. A ma roszczenie do B w wysokości 10 001,00 złotych, przed nowelizacją opłata sądowa wynosiła 501 zł, obecni, aż 750 zł). 

Czytaj w LEX: Zmiany w wysokości opłat sądowych i kancelaryjnych - reforma KPC 2019 >

Z ustawy zniknęły również odrębne stawki opłat od pozwów w postępowaniach uproszczonych. Jeżeli więc w naszym przykładzie roszczenie A o wysokości 10 001, 00 zł nadaje się do postępowania uproszczonego to przed nowelizacją opłata sądowa wynosiłaby jedynie 300 zł, obecnie 750 zł. Dla kwoty przekraczającej nieco ponad 10 tys. złotych jest to więc o 450 zł więcej, czyli aż o 250 proc. Należy się więc przygotować na wyższe koszty w odzyskiwaniu najmniejszych i największych wierzytelności, bowiem zmiany w największym stopniu dotknęły roszczeń nie przekraczających 20 tys. złotych oraz tych przewyższające 2 mln złotych. Obecne opłaty dla sporów o wartości poniżej 20 tys. zł wynoszą:

  • 30 zł - od wartość sporu do 500 złotych;
  • 100 zł - w sporach o  ponad 500 złotych do 1 500 złotych;
  • 200 zł - w sporach o ponad 1 500 złotych do 4 000 złotych;
  • 400 zł - w sporach o ponad 4 000 złotych do 7 500 złotych;
  • 500 zł - w sporach o  ponad 7 500 złotych do 10 000 złotych;
  • 750 zł  - w sporach o ponad 10 000 złotych do 15 000 złotych;
  • 1000 zł - w sporach o  ponad 15 000 złotych do 20 000 złotych.

Czytaj w LEX: Zmiany w postępowaniu odwoławczym w związku z reformą KPC >


Drogie wezwanie do ugody...

Nie chcąc ponosić całości kosztów od razu, przedsiębiorcy decydowali się korzystać z wniosków o zawezwanie do próby ugodowej. Takie działanie nie tylko umożliwiało przerwanie biegu przedawnienia, ale również niejednokrotnie skłaniało dłużnika do refleksji w zakresie spłaty zadłużenia. Opłaty od takich wniosków były symboliczne, maksymalnie wynosiły 300 złotych, obecnie wynoszą 1/5 opłaty podstawowej (np. X ma roszczenie do Y w wysokości 3 miliony złotych, 5 proc. to 150 tys. złotych, 1/5  będzie więc wynosiła 30 tys. złotych. Opłata w tym konkretnym przypadku wzrośnie więc 100-krotnie. Wzrost opłaty od wniosku o zawezwanie do próby ugodowej może więc spowodować ograniczenie liczby takich postępowań, że przeniesienie pertraktacji poza salę sądową lub przyspieszyć moment wniesienia powództwa.

 

Cena promocyjna: 36.75 zł

|

Cena regularna: 49 zł

|

Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: zł


i zabezpieczenie roszczeń

Podobna zmiana dotknęła wniosków u udzielenie zabezpieczenia roszczeń pieniężnych przed wszczęciem postępowania, dotychczasowa opłata w wysokości 100 złotych została zastąpiona opłatą stosunkową wynoszącą ¼ opłaty od pozwu. Wracając więc do przykładu X to, jeżeli chciałby on szybko przed wszczęciem postępowania zabezpieczyć swoje roszczenie, będzie musiał wnieść opłatę w wysokości 37 500 złotych.

Czytaj w LEX: Nowe obowiązki pełnomocników procesowych - reforma KPC >

Jest jednak małe pocieszenie - opłatę tę będzie mógł zaliczyć później na opłatę od pozwu. Podniesienie opłat od wniosków o udzielenie zabezpieczenia przed wszczęciem postępowania, może więc znacząco ograniczyć składanie takich wniosków, jednak możliwość zaliczenia opłaty od takiego wniosku do wnoszonej później opłaty od pozwu należy w tym przypadku ocenić pozytywnie.

Trudne zwolnienie z kosztów sądowych

Niektóre podmioty doprowadzane są na skraj bankructwa przez kluczowego kontrahenta. Gdy ten przestaje im płacić, pojawia się problem ze zgromadzeniem środków nawet na opłaty sądowe.  Wówczas można skorzystać z instytucji zwolnienia od kosztów sądowych. Dotychczas, aby przyznać zwolnienie od kosztów sądowych wystarczało wykazanie, że podmiot ten nie ma dostatecznych środków na ich uiszczenie. Obecnie trzeba też wykazać, że wspólnicy albo akcjonariusze nie mają dostatecznych środków na zwiększenie majątku spółki lub udzielenie spółce pożyczki, co może czynić takie zwolnienia prawie niemożliwymi, tworzy to również niebezpieczną sytuację w której  konieczne będzie badanie możliwości finansowych wspólników lub akcjonariuszy przy konieczności prowadzenia sporu przez spółkę.

Czytaj również: Wyższe koszty sądowe dla spółek i skonfliktowanych wspólników >>

Droższe dochodzenie niskich roszczeń

Szczególne znaczenie ma likwidacja niższych stawek w postępowaniach uproszczonych, tj. gdy roszczenie opiewa na kwotę do 20 tys. zł, tutaj skutki wzrostu opłat będą najbardziej odczuwalne dla przedsiębiorców. Nie bez znaczenia dla wielu podmiotów będzie również podniesienie górnej granicy opłaty sądowej o 100 proc. (do 200 tys. złotych), może to bowiem rodzić duże utrudnienia w zapłacie opłaty sądowej.

Wzrost opłat odbije się również na firmach zajmujących się wierzytelnościami z uwagi na wolumen prowadzonych przez te firmy postępowań i wzrost kosztów przy odzyskiwaniu wierzytelności. Ponadto ustawodawca znacząco utrudnił spółkom staranie się o zwolnienie od kosztów sądowych poprzez powiązanie możliwości finansowych spółki z możliwościami finansowymi wspólników i akcjonariuszy.

Czytaj w LEX: Zarzut potrącenia po nowelizacji KPC >

Drożej, ale może szybciej

Wprowadzone zmiany w zakresie kosztów sądowych będą więc odczuwalne dla wszystkich przedsiębiorców, większość podmiotów w wielu sprawach dochodząc swoich roszczeń będzie musiała bowiem głębiej sięgnąć do portfela, aby pokryć opłatę sądową. Należy jednak liczyć na to, że nowelizacja kodeksu postępowania cywilnego i wprowadzenie odrębnego postępowania gospodarczego (od 7 listopada 2019 roku) przyspieszy je. Dla obrotu profesjonalnego najważniejsza jest bowiem obecnie szybkość postępowania i większość uczestników rynku gotowa jest ponieść większe koszty na początku, aby szybciej odzyskać od wierzyciela swoją należność wraz z kosztami procesu. Czy jednak wprowadzone zmiany w prawie pozwolą na przyspieszenie postępowania przed sądami? Na to pytanie będziemy mogli sobie odpowiedzieć dopiero za kilka miesięcy.

Czytaj w LEX:

Pozostawienie pisma bez dalszych czynności po nowelizacji KPC >

Nowe zasady doręczania pism procesowych po reformie postępowania cywilnego z lipca 2019 r.  >

Zmiany w postępowaniu odwoławczym w związku z reformą KPC >

Nowa procedura gospodarcza - reforma KPC >