Ponowne głosowanie w Sejmie i poparcie uzyskane dla poselskiego projektu (428 głosów na 440 biorących udział w głosowaniu) kończą prace w parlamencie. Ustawa trafi teraz do podpisu prezydenta.
Przypomnijmy, że nowelizacja wykonuje wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 6 listopada 2012 r. Trybunał uznał za niekonstytucyjny zakres, w jakim ustawa z 13 października 1995 r. – Prawo łowieckie dotyczy dyscyplinarnego sądownictwa łowieckiego.
Nowelizacja reguluje zasady postępowania dyscyplinarnego, które nie były wcześniej unormowane w zmienianej ustawie. Ustawa określa organy uczestniczące w postępowaniu dyscyplinarnym, ich skład oraz sposób wyboru. Reguluje też tryb i zasady postępowania dyscyplinarnego w Polskim Związku Łowieckim, katalog przewinień łowieckich i kar dyscyplinarnych oraz zasady odpowiedzialności dyscyplinarnej. Zgodnie z nowelizacją, członkowie Polskiego Związku Łowieckiego będą podlegać odpowiedzialności dyscyplinarnej za przewinienia łowieckie takie jak m.in. naruszenie statutu PZŁ oraz polowanie w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami i etyką łowiecką.
Kary dyscyplinarne zostały podzielone na zasadnicze i dodatkowe. Zgodnie z zawartymi w ustawie regulacjami organami dyscyplinarnymi w Polskim Związku Łowieckim będą: Główny Sąd Łowiecki oraz okręgowe sądy łowieckie. Organem odpowiedzialnym za prowadzenie dochodzeń o przewinienia łowieckie będzie Główny Rzecznik Dyscyplinarny i rzecznicy okręgowi. Postępowanie przed sądem łowieckim będzie wszczynane na ich wniosek. Zgodnie z ustawą Naczelna Rada Łowiecka będzie powoływała Główny Sąd Łowiecki i Głównego Rzecznika Dyscyplinarnego wraz z zastępcami na wspólną 5-letnią kadencję. Okręgowe Rady Łowieckie będą odpowiednio powoływały na wspólną 5-letnią kadencję okręgowe sądy łowieckie i Okręgowego Rzecznika Dyscyplinarnego wraz z zastępcami. Nowelizacja zakłada dwuinstancyjne postępowanie przed sądami łowieckimi.
Zmiany w łowieckim sądownictwie dyscyplinarnym uchwalone
W piątek (24 stycznia) Sejm uchwalił ponownie nowelizację ustawy Prawo łowieckie. Uchwała Senatu z 10 stycznia odrzucająca ustawę nie znalazła poparcia wśród posłów.