Ten monitoring „śledzi” i odnotowuje przechodzącą zwierzynę w dzień i w nocy. Najczęściej przechodzi przez ten „zielony most” jednak… człowiek, bo korzysta z tego przejścia w 95 proc. wszystkich przypadków. Szczególna aktywność ludzi widoczna jest latem, gdy dni są najdłuższe. Zwierzęta zarejestrowane o tej porze roku przechodzą mostem nocą lub wczesnym rankiem. Zimą ruch okolicznych mieszkańców - którzy skracają sobie drogę, mimo że kilkaset metrów dalej jest możliwość przejścia - maleje, z uwagi na krótki dzień i niedostępność terenu.
Monitoring „zielonego mostu” w Kromerowie działa od października zeszłego roku. „Okiem” monitoringu jest bezprzewodowa kamera, przesyłająca obrazy przy wykorzystaniu sieci GSM. Te obrazy są archiwizowane na zewnętrznym serwerze przez pracowników Lasów Państwowych. System jest zabezpieczony elektronicznie, mechanicznie i chemicznie przed kradzieżą. Rejestruje każdy przypadek kradzieży lub dewastacji, powiadamiając natychmiast o zdarzeniu grupy interwencyjne. Kamerę GSM zainstalowano na maszcie o wysokości czterech metrów, zasilają ją dwa panele fotowoltaiczne z akumulatorem żelowym i regulatorem ładowania.
„Zielony most” nad krajową 16
Wraz z modernizacją drogi krajowej nr 16 na terenie Nadleśnictwa Wipsowo (warmińsko-mazurskie) wybudowano nadziemne przejście dla zwierząt. Stały monitoring zainstalowany w miejscowości Kromerowo pokazał, że w ciągu ostatnich 9 miesięcy z tego przejścia skorzystały 183 zwierzęta.