Ranking powstał na podstawie analizy postępów państw regionu bałtyckiego w realizacji podpisanego w 2007 roku w Krakowie przez ministrów środowiska Bałtyckiego Planu Działania. Porozumienie ma przyczynić się do przywrócenia dobrego stanu ekologicznego Morza Bałtyckiego do 2021 roku.
W raporcie WWF Polska zajęła 7 miejsce wśród 9 państw sąsiadujących z Morzem Bałtyckim. Najwyżej oceniono działania Finlandii, kolejne pozycje zajęły Niemcy, Estonia, Szwecja, Dania oraz Łotwa. Gorzej od Polski wypadły tylko Litwa i Rosja.
"Wszystkie kraje mają poważne opóźnienia w realizacji celów, jakie określono w Bałtyckim Planie Działania. To ostatni moment, aby zintensyfikować działania" - twierdzi sekretarz generalny szwedzkiego WWF Hakan Wirten. Według autorów opracowania problemem jest niska jakość sprawozdawczości państw regionu do odpowiedzialnej za monitoring Bałtyckiego Planu Działania Komisji Helsińskiej (HELCOM) w Helsinkach.
W raporcie poszczególnym krajom przyznano punkty za zapobieganie eutrofizacji (nadmiernemu wzrostowi substancji odżywczych, co prowadzi do zakwitania glonów), przeciwdziałanie zrzutom niebezpiecznych substancji, zapewnienie przyjaznego transportu morskiego oraz ochronę bioróżnorodności.
Polska w porównaniu z innymi krajami najgorzej wypada w kategorii zapobiegania zrzutom niebezpiecznych substancji do Bałtyku, względnie dobrze oceniono działania polskiego ministerstwa na rzecz bioróżnorodności.
Przedstawiciele krajów regionu Morza Bałtyckiego spotkają się 4 października w Kopenhadze, aby ocenić realizację Bałtyckiego Programu Działania.
WWF (dawniej World Wildlife Fund) jest międzynarodową organizacją ekologiczną, działającą od 1961 roku. Posiada lokalny oddział w Polsce.