Sprawa dotyczyła kwalifikacji najazdowej wagi samochodowej i odpowiedzi na pytanie czy jest ona obiektem budowlanym według znowelizowanych przepisów prawa budowlanego obowiązujących od dnia 28 czerwca 2015 r.
Z powodu różnorakiej kwalifikacji organu nadzoru budowlanego i inwestora powstał spór co do konieczności uzyskania przed wykonaniem wagi pozwolenia na budowę.
WSA rozpatrując sprawę zwrócił uwagę, iż waga powstała na skutek połączenia – przy użyciu dźwigu – ciężkich, w tym betonowych i żelbetowych gotowych elementów, co mogłoby wskazywać na roboty budowlane polegające na montażu.
Jednak fakt wykonywania wagi w danym miejscu od początku, trwałość finalnej konstrukcji wynikająca z ciężaru poszczególnych jej części oraz jej rozmiary wskazują na to, że prace budowlane poprzedzające powstanie wagi należy zakwalifikować jako budowę.
Poznaj Linie Orzecznicze Lex >>>
Efektem opisanych prac jest bowiem realizacja budowli opierającej się czynnikom zewnętrznym, zdolnej wytrzymać kilkunastotonowy nacisk, ważącej kilkadziesiąt ton, trwałej.
W ocenie sądu fakt, iż obiekt budowlany powstaje z połączenia trwałych, ciężkich elementów gotowych nie oznacza jego zmontowania w sytuacji, gdy efekt końcowy odpowiada definicji budowli.
Istotne znaczenie ma bowiem rodzaj powstałego obiektu budowlanego a nie sposób jego powstania – wyjaśnił sąd.
Na podstawie:
Wyrok WSA w Białymstoku z 5 lipca 2016 r., sygn. akt II SA/Bk 334/16, nieprawomocny