Nadchodzi wiosna i święta wielkanocne. Niestety wypalanie traw ciągle jeszcze należy do niechlubnej, często tragicznej w skutkach tradycji pozimowych porządków. Wypalanie traw przyczynia się do obniżenia rolniczej i ekologicznej wartości gruntów.
Pożary łąk i ściernisk powodują:
- emisje do powietrza rakotwórczych substancji (benzo(a)pirenu i innych węglowodorów);
- zubożenie gleby poprzez wypalenie warstwy próchnicy;
- zmniejszenie zdolności gleby do retencji wody;
- zniszczenie flory bakteryjnej odpowiedzialnej za asymilację azotu z atmosfery;
- wyginięcie traw i ziół o płytkim systemie korzeniowym, pozostają rośliny
o silnym, głębokim systemie korzeniowym;
- wyginięcie największych sprzymierzeńców rolnika: mrówek, dżdżownic, biedronek, pszczół;
- zabicie piskląt ptaków mających swoje tereny lęgowe na łąkach (skowronki, bażanty);
- śmierć większych zwierząt: jeży, kretów, zajęcy i saren.
WIOŚ przypomina również, że wypalanie traw przez rolników grozi utratą możliwości uzyskania dopłat bezpośrednich.
Zgodnie z ustawą o ochronie przyrody, osobom, które wypalają łąki, pastwiska, nieużytki oraz rowy, grozi kara aresztu lub grzywny. Sankcje w postaci aresztu, nagany lub grzywny grożą również rozniecającym ogień w pobliżu lasów. Kodeks karny dla osób, które doprowadzając do pożaru, narażają życie i zdrowie wielu osób oraz ich mienie, przewiduje karę pozbawienia wolności od roku do nawet 10 lat.
WIOŚ przygotowało specjalną ulotkę, która wspiera akcję informacyjną: www.wios.warszawa.pl/download.php?s=1&id=1365