– Służewiec to największa dzielnica biurowa w Polsce, blisko lotniska i sieci kolejowej, jest dobrze skomunikowana, wciąż jednak niewystarczająco dobrze – tłumaczy Karina Koziej ze Stowarzyszenia #Lepszy Służewiec.
Znajduje się tu ok. 80 biurowców, a powierzchnia biurowa przekroczyła 1,3 mln mkw. JLL szacuje, że w kolejnych pięciu latach przybędzie ok. 300 tys. mkw. nowych biur. Do pracy tam już dziś dojeżdża 83 tys. osób. Oblicze Służewca jednak powoli się zmienia i powstaje tu coraz więcej budynków mieszkalnych – w najbliższych latach przybędzie 1,5 tys. nowych lokali.
– Największą bolączką Służewca jest komunikacja. 80 tys. osób próbuje się tam codziennie dostać do pracy. Nie ma takiej możliwości, aby tyle osób przyjechało samochodem, więc potrzebna jest dobra komunikacja publiczna – wskazuje Koziej.
Z raportu JLL wynika, że każdego dnia na obszar Służewca wjeżdża ok. 30 tys. samochodów. Codzienna rzeczywistość to ogromne korki i problemy z parkowaniem.
Jak wynika ankiety przeprowadzonej przez Biuro Drogownictwa i Komunikacji oraz Stowarzyszenie #Lepszy Służewiec, blisko połowa podróżujących do pracy autem mogłaby się przesiąść do transportu publicznego, gdyby istniało bezpośrednie połączenie między ich miejscem zamieszkania a Służewcem. W komunikacji publicznej jednak sytuacja nie jest lepsza.
Poprawić dostępność dzielnicy ma program „Służewiec na szóstkę”. Stowarzyszenie #Lepszy Służewiec wspiera pilną budowę linii tramwajowej od Metra Wilanowska na Służewiec, przedłużenie ulicy Suwak, lepszy dostęp do stacji PKP Służewiec, uporządkowanie kwestii parkowania, usprawnienie komunikacji publicznej oraz rozwój infrastruktury pieszej i rowerowej
– Coraz więcej osób rezygnuje z samochodów, natomiast trzeba dla nich stworzyć jeszcze więcej zachęt, aby korzystali z komunikacji publicznej i rowerów. Coraz więcej osób wybiera mieszkania blisko swoich miejsc pracy, więc może dotrzeć do biura na piechotę. Brakuje jednak chodników, jeżeli ktoś chciałby przejść Służewiec biurowy na piechotę, to czasem ma problem i grzęźnie w błocie – wymienia Koziej. – PKP Służewiec to świetna stacja, ale ludzie skaczą przez tory, aby dostać się do pociągu.
Komunikacja to nie jest jedyna bolączka Służewca. Brakuje też przestrzeni publicznej i zieleni. Dlatego po godzinie 17 i w weekendy biurowy ruch w dzielnicy praktycznie zamiera.
– Brakuje infrastruktury społecznej, czyli szkół, przedszkoli, infrastruktury sportowej, ale także zieleni. Nie ma zwykłego placu miejskiego czy miejsca rekreacji. W tym momencie to dzielnica typowo monofunkcyjna, przeznaczona na biura – podkreśla ekspertka. – Chcemy, aby miasto zastanowiło się nad tym, w jaki sposób zagospodarować przestrzeń tak, aby była lepiej wykorzystana i bardziej przydatna dla mieszkańców i pracowników.