– Wokół centralnego odcinka metra bardzo rozwinęła się infrastruktura naziemna. Właściwie w okolicy każdej stacji toczą się procesy inwestycyjne w zakresie powierzchni handlowo-usługowo-biurowych i budownictwa mieszkaniowego. Miasto pracuje w tej chwili nad tym, żeby odpowiednio zintegrować komunikację miejską – mówi Dariusz Kostaniak, członek zarządu Metra Warszawskiego do spraw inwestycji.
Centralny odcinek II linii warszawskiego metra został oddany do użytku niemal równo dwa lata temu i od tego czasu przewozi średnio 110 tys. pasażerów dziennie. Rynkowi eksperci zgodnie zauważają, że metro spowodowało ożywienie na stołecznym rynku nieruchomości, a wokół powstało wiele nowych inwestycji mieszkaniowych. Rozwinął się również rynek biurowy. W ubiegłym roku oddano do użytku dwie sztandarowe inwestycje biurowe: Warsaw Spire położony w pobliżu stacji metra Rondo Daszyńskiego oraz wieżowiec Q22 niedaleko Ronda ONZ. Deweloperzy wciąż aktywnie poszukują terenów pod zabudowę biurową położonych w sąsiedztwie II linii metra.
W listopadzie rozpoczęła się z kolei rozbudowa II linii metra na zachód. Nowy odcinek podziemnej kolejki powstaje na Woli, a w ciągu najbliższych trzech lat turecka firma Gulermak wybuduje nieco ponad 3,4 km trasy i trzy nowe stacje podziemne (Płocka, Młynów i Księcia Janusza). Z kolei na warszawskim Targówku od kwietnia ubiegłego roku trwa budowa przedłużenia II nitki metra w kierunku północno-wschodnim. Na długości 3,12 km trasy powstaną kolejne trzy podziemne stacje (Szwedzka, Targówek i Trocka), które wybuduje włoski koncern Astaldi. Obie firmy wchodziły poprzednio w skład konsorcjum, które wybudowało odcinek centralny podziemnej kolejki.
– Po wykonaniu i oddaniu do użytku siedmiu stacji odcinka centralnego, w realizacji jest obecnie kolejnych sześć. Natomiast w fazie przygotowań projektowych jest jeszcze pięć stacji oraz zakończenie trzema ostatnimi przystankami metra na Woli i stacją postojową – mówił Dariusz Kostaniak w wywiadzie udzielonym podczas konferencji Infrastruktura Polska & Budownictwo, którą Executive Club zorganizował w ubiegłym tygodniu w warszawskim hotelu Westin.
Członek zarządu spółki Metro Warszawskie informuje, że stołeczny Ratusz pracuje obecnie nad zintegrowaniem miejskiej komunikacji z II linią metra.
– Planowany jest rozwój sieci tramwajowej na Pradze. Natomiast po zachodniej stronie w dużej części będą to inwestycje w węzły komunikacyjne, które stworzą mieszkańcom możliwość dojazdu do stacji metra i w marę możliwości ograniczą transport indywidualny. Warszawa stawia niezmiennie na transport zbiorowy – zaznacza Dariusz Kostaniak.
Termin realizacji wschodniego odcinka metra na Targówek to 38 miesięcy od daty podpisania umowy, czyli zgodnie z planem inwestycja powinna być gotowa w maju 2019 roku. Natomiast zachodnia nitka metra na Woli powinna zostać ukończona pół roku później, w październiku 2019 roku.
– Biorąc pod uwagę konieczność wprowadzenia dodatkowych badań związanych z samym transportem, czyli wprowadzeniem pociągów metra, potrzebujemy prawdopodobnie od trzech do pięciu dodatkowych miesięcy na to, żeby włączyć wszystkie sześć stacji do ruchu pasażerskiego – zaznacza Dariusz Kostaniak.
Budowane obecnie odcinki podziemnej kolejki to inwestycja warta łącznie 2,2 mld zł, z czego część środków Warszawa pozyskała z unijnego dofinansowania. Budowa zachodniego odcinka na Targówku będzie kosztować 1,46 mld zł, natomiast 1,04 mld zł to kwota kontraktu na budowę wolskiej nitki metra.
– Kompletna II linia metra będzie liczyć dokładnie 21 stacji, podobnie jak pierwsza. Budowa kolejnych stacji będzie kosztować jeszcze około 4 mld zł – informuje Dariusz Kostaniak.