Jak informuje Gazeta Wyborcza według szacunków Europejskiej Agencji Ochrony Środowiska z powodu schorzeń spowodowanych zanieczyszczeniem powietrza każdego roku umiera w Europie około 400 tys. osób. W Polsce to ponad 40 tys.
W samym Krakowie co najmniej 400 osób rocznie. Dlatego w zeszłym tygodniu przedstawiciele Polskiego Alarmu Smogowego, władz Krakowa oraz wszystkich samorządów otaczających miasto zaapelowali o przyspieszenie w Sejmie prac nad zmianami w prawie środowiskowym, które umożliwią walkę z zanieczyszczeniami powietrza.
- Bez tych regulacji nie da się zmniejszyć ilości zanieczyszczeń. Głównym źródłem trucizn fruwających w powietrzu są dziś kotły domowe i piece. Jeśli ich nie zlikwidujemy albo nie zastąpimy urządzeniami najwyższej jakości, nie ma mowy o zmianach na lepsze - mówił Witold Śmiałek, pełnomocnik prezydenta Krakowa ds. walki ze smogiem.
Więcej informacji znajdziesz tutaj>>>>