W tym miejscu trzeba także wspomnieć o wysokich cen gruntów w takich rejonach, które odpowiadają za sporą część kosztów w całym procesie inwestycyjnym. Deweloper, który zapłacił wysoką cenę za działkę, aby mógł wyjść na swoje zazwyczaj musi postawić na wyższy standard budowanych lokali mieszkalnych.



Z drugiej strony należy jednak zaznaczyć, że w samym ścisłym centrum największych miast obecnie zazwyczaj znajduje się już najbardziej zwarta, a często również zabytkowa zabudowa. Ten fakt w połączeniu ze wspomnianą już wysoką ceną gruntów sprawia, że trudno może być tam znaleźć odpowiednie tereny pod inwestycje. Skutkiem tego podaż apartamentów w ścisłym centrum może być ograniczona. Przykładem takiego stanu rzeczy jest pierwotny rynek mieszkaniowy w stolicy, gdzie największa oferta apartamentów występuje na Mokotowie, a nie jakby mogło się wydawać w Śródmieściu.

Podobnie jest w Krakowie, w którym pierwsze miejsce pod względem liczby dostępnych lokali z wyższej półki zajmują Grzegórzki. Stare Miasto znajduje się dopiero na trzeciej pozycji, tuż za Podgórzem. Plusem tych rejonów jest fakt, że są one położone blisko centrum, ale jednocześnie trochę na uboczu.



W Warszawie osoby zastanawiające się nad kupnem apartamentu powinny również zainteresować się Wolą, Żoliborzem i Wilanowem. Z kolei w grodzie Kraka warto sprawdzić ofertę w Krowodrzy i Dębnikach.


Należy jednak zaznaczyć, że to apartamenty zlokalizowane w ścisłym centrum miast osiągają najwyższą cenę. Jak widać z powyższego zestawienia Śródmieście w Warszawie oraz Stare Miasto w Krakowie zdecydowanie wiodą prym pod względem średniej stawki w zł za mkw. powierzchni. To w tych rejonach tradycyjnie znajdują się najdroższe lokale mieszkalne. Z kolei, aby zostać właścicielem apartamentu w otaczających je dzielnicach nie koniecznie trzeba już być milionerem.

Emmerson S.A.