Do istniejącej od 2000 r. Spółki Restrukturyzacji Kopalń trafia majątek kopalń przeznaczony do likwidacji; spółka stara się także zagospodarowywać poprzemysłowe tereny i obiekty, likwiduje infrastrukturę oraz wypłaca osłony socjalne dla odchodzących górników. Do SRK należy ok. 10,2 tys. działek na 3,3 tys. hektarów oraz 4,3 tys. budowli i 4,4 tys. budynków w 73 gminach woj. śląskiego i zachodniej Małopolski. Spółka jest poważnym kontrahentem na rynku dostaw i usług na roboty związane z górnictwem, utrzymaniem nieruchomości i rekultywacją terenów.
"W ubiegłym roku centrala Spółki Restrukturyzacji Kopalń zorganizowała ok. 300 przetargów publicznych, prowadzonych w oparciu o ustawę Prawo zamówień publicznych, i ponad 400 niepublicznych, prowadzonych na podstawie naszego wewnętrznego regulaminu. Do tego dochodziły zakupy na mniejsze kwoty, prowadzone przez nasze oddziały" – poinformował we wtorek dyrektor biura ds. zamówień w centrali SRK Rafał Wielgosz.
Spółką od połowy ubiegłego roku kieruje nowy zarząd, który po analizie obowiązujących wcześniej w firmie procedur prowadzenia przetargów zdecydował o zmianach w tym procesie. "Uznaliśmy, że do tematu można podejść nowocześniej - bardziej skutecznie, w sposób pozwalający na lepszą kontrolę budżetowych pieniędzy, a zarazem dający nadzieję na uzyskanie oszczędności" - wyjaśnił prezes SRK Tomasz Cudny.
Aby proces przetargowy był sprawniejszy i bardziej przejrzysty, jesienią ubiegłego roku zarząd zdecydował o wprowadzeniu aukcji elektronicznych, które - na razie w ograniczonym zakresie - włączono do procedur przetargowych. Na razie aukcje są jednym z etapów postępowania, dotyczącym określenia ceny, zaś składanie ofert i ich sprawdzanie odbywa się jeszcze metodą tradycyjną. To jednak wystarczyło, by - jak informuje spółka - osiągnąć pierwsze oszczędności.
"W przetargach przeprowadzonych przez nas od września do grudnia 2017 r. uzyskaliśmy, dzięki aukcjom, oszczędność rzędu 16 mln zł w stosunku do wartości wstępnie przewidywanych. Trzeba oczywiście uwzględnić także inne czynniki wpływające na ceny, w tym ogólną sytuację w branży, ale wyraźnie widać sens takiego kierunku działania" - ocenił prezes Cudny.
Obecnie w spółce trwają zaawansowane prace zmierzające do całkowitej elektronizacji procesu udzielania zamówień. Oprócz korzyści finansowych, system wspomagania procesów zakupowych przez rozwiązania elektroniczne ma zapewnić oszczędność czasu oraz szczegółowy monitoring prowadzonych działań. Pełna elektronizacja przetargów w SRK, od etapu składania ofert po wybór oferty, jest obecnie w fazie testów. Wprowadzenie systemu przewidziane jest na pierwsze półrocze tego roku. (PAP)