Odpowiedź:
Nie ma możliwości obniżenia wynagrodzenia o wartość płytek.
Uzasadnienie:
W pierwszej kolejności należy zaznaczyć, że do przedmiotowej sprawy nie będą miały zastosowania przepisy dotyczące umowy o roboty budowlane, ponieważ, zgodnie z art. 647 ustawy z 23.04.1964 r. – Kodeks cywilny – dalej k.c., przez umowę o roboty budowlane wykonawca zobowiązuje się do oddania przewidzianego w umowie obiektu, wykonanego zgodnie z projektem i z zasadami wiedzy technicznej, a inwestor zobowiązuje się do dokonania wymaganych przez właściwe przepisy czynności związanych z przygotowaniem robót, w szczególności do przekazania terenu budowy i dostarczenia projektu, oraz do odebrania obiektu i zapłaty umówionego wynagrodzenia. Opisana w pytaniu inwestycja polega na remoncie, a nie na wykonaniu obiektu budowlanego, a zatem powinna zostać zakwalifikowana jako umowa o dzieło.
Dla tego rodzaju umów prawodawca nie przewidział wymogu formy pisemnej, a zatem umowa zawarta ustnie nie jest uznawana za nieważną. Należy jednak wziąć pod uwagę, że udowodnienie treści umowy zawartej w tej formie będzie utrudnione.
W przedmiotowej sprawie dzieło wykonywane jest sprzecznie z umową, a z treści pytania wynika, że dzieło nie zostało jeszcze odebrane (tj. wykonawca nie zakończył wszystkich prac). W związku z tym w sprawie znajdzie zastosowanie art. 636 k.c., który stanowi, że jeżeli przyjmujący zamówienie wykonywa dzieło w sposób wadliwy albo sprzeczny z umową, zamawiający może wezwać go do zmiany sposobu wykonania i wyznaczyć mu w tym celu odpowiedni termin. Po bezskutecznym upływie wyznaczonego terminu zamawiający może od umowy odstąpić albo powierzyć poprawienie lub dalsze wykonanie dzieła innej osobie na koszt i niebezpieczeństwo przyjmującego zamówienie (§ 1). Jeżeli zamawiający sam dostarczył materiał, może on w razie odstąpienia od umowy lub powierzenia wykonania dzieła innej osobie żądać zwrotu materiału i wydania rozpoczętego dzieła (§ 2). W pierwszej kolejności prawodawca wymaga, aby dać szansę wykonawcy na zmianę sposobu wykonywania dzieła (w tym przypadku zmianę poziomu posadzki). Dopiero po bezskutecznym upływie terminu inwestor może odstąpić od umowy. Jeśli jednak chodzi o potrącenie wartości płytek, to nie jest to możliwe, jeśli poprawa dzieła w rzeczywistości nie zostanie wykonana.
Inaczej wygląda sytuacja, jeśli w międzyczasie dzieło zostało już odebrane (czyli wykonawca zakończył już pracę). Wtedy zastosowanie znajdzie art. 638 § 1 k.c. stanowiący, że do odpowiedzialności za wady dzieła stosuje się odpowiednio przepisy o rękojmi przy sprzedaży. Odpowiedzialność przyjmującego zamówienie jest wyłączona, jeżeli wada dzieła powstała z przyczyny tkwiącej w materiale dostarczonym przez zamawiającego. Z przepisów tych wynika, że jeśli wada jest istotna (czyli uniemożliwia korzystanie z rzeczy) to od umowy można odstąpić. Jeśli wada nie jest istotna (co ma miejsce w przedmiotowej sprawie, ponieważ z pomieszczeń można korzystać) to inwestor może żądać obniżenia wynagrodzenia (wynika to z art. 560 k.c.). Prawodawca nie określił jednak, o ile wynagrodzenie ma być obniżone, zatem w tym przypadku również nie można potrącić od wynagrodzenia wartości płytek.
Martyna Sługocka, autorka współpracuje z publikacją Serwis Budowlany
Odpowiedzi udzielono 27.07.2017 r.
W jakich sytuacjach inwestor może dokonać potrąceń z umówionego wynagrodzenia wykonawcy?
Odpowiedź pochodzi z Serwisu Budowlanego.: Osoba fizyczna zleciła wykonanie (umowa ustna) przebudowy WC i łazienki, celem połączenia pomieszczeń. Roboty wiązały się m.in. ze skuciem istniejących okładzin ściennych i podłogowych, wyburzeniem ścianki łączącej ww. pomieszczenia, wykonaniem nowych wylewek posadzki, wykonaniem nowych okładzin podłogowych z terakoty, nowych okładzin ściennych z glazury, zamurowaniem istniejących otworów drzwiowych i wykonaniem nowego otworu drzwiowego. Inwestor zwracał wykonawcy szczególną uwagę (przed rozpoczęciem robót) na wymaganą wysoką jakość robót, w tym zachowanie jednego poziomu nowej posadzki w łazience z istniejącą posadzką na korytarzu. Wykonawca nie dostosował się do wzajemnych uzgodnień i wykonał próg. Aby go wyeliminować należy skuć wyłożoną nową posadzkę oraz skuć nową glazurę, bowiem gdyby obniżyć samą podłogę powstałaby przerwa o wysokości progu pomiędzy dolnym rzędem glazury na ścianach a po raz kolejny wykonaną nową posadzką. Oczywiście powyższe wiązałoby się z koniecznością zakupu nowych płytek na ściany i podłogę. Termin umowny wykonania robót został przekroczony o 50%. Inwestor nie chce już więcej widzieć wykonawcy i chce pozostawić tak wykonane płytki z progiem, jednak chce potrącić z umówionego wynagrodzenia o wysokości X wartość nowych płytek Y, które musiałby na własny koszt nabyć wykonawca.Czy może tak zrobić?