Projekt określa m.in. obowiązek sporządzania przez samorząd województwa audytu krajobrazowego, w którym zostaną zdefiniowane obszary krajobrazów priorytetowych. Następnie dla tych obszarów sejmik województwa będzie mógł ustalać normy prawne dotyczące wysokości, kształtu budynków i ewentualnie stosowanie materiałów miejscowych lub tradycyjnej architektury. Projekt przewiduje też możliwość stanowienia przez gminy kodeksu reklamowego, który określi zasady zarówno dla reklam, jak i obiektów małej architektury (np. ogrodzeń) na terenie gminy. Tych, którzy będą mimo wszystko wystawiać np. reklamy tam, gdzie będzie to zabronione, można będzie wielokrotnie karać grzywnami.


W związku z tym, że prawo nie może działać wstecz, nie będzie możliwe np. zlikwidowanie za jednym zamachem szpecących wjazdy do dużych miast reklam. Ale niewykluczone, że z czasem i te obszary uda się uporządkować. Gminy bowiem będą mogły wprowadzić opłaty od reklam. Autorzy propozycji mają nadzieję, że spowoduje to, że z niektórych miejsc tablice reklamowe po prostu znikną.


Propozycja przewiduje też zaostrzenie zasad lokalizacji elektrowni wiatrowych i wszelkich innych obiektów, np. wieżowców, które będą uznane za "dominantę krajobrazową". Tego rodzaju obiekty będą mogły powstać tylko w oparciu o miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego, który będą przyjmować gminy.


Zgodnie z prezydencką propozycją, decydujący głos o tym, gdzie można budować wiatraki będą miały samorządy wojewódzkie. Sporządzone przez nie audyty krajobrazu, w wyniku których wyznaczone będą obszary krajobrazu chronionego mają mieć formę aktu prawa miejscowego i być wiążące przy opracowywaniu projektów studiów i miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego. Będą też kluczowe przy wydawaniu decyzji o lokalizacji inwestycji celu publicznego, decyzji o warunkach zabudowy, pozwoleń na budowę. Projekt zakazuje lokalizacji obiektów o charakterze dominant na terenie krajobrazu chronionego, chyba że sejmik określił zasady jego ochrony dla danego obszaru.


Branża energetyki wiatrowej ocenia, że proponowane zapisy utrudnią jej rozwój. Sceptycznie propozycje prezydenta ocenia również branża reklamy outdoorowej. W projekcie zaproponowano, by ustawa weszła w życie od początku przyszłego roku.


Źródło: www.naszaziemia.pl