Zgodnie z podpisanym porozumieniem uczelnia wydzierżawi spółce 50 hektarów terenów na Załężu (dzielnica Rzeszowa). Powstanie tam hodowla roślin energetycznych. Tauron sfinansuje założenie uprawy, a biomasę będzie wykorzystywał w elektrowni Stalowa Wola, gdzie za dwa lata uruchomiony zostanie kocioł na biomasę.
Prezes Tauron Wytwarzanie Stanisław Tokarski powiedział w Rzeszowie, że pomysł na współpracę z uniwersytetem zrodził się rok temu podczas Forum Innowacji, które odbyło się w Rzeszowie.
„Nasz obszar zainteresowania na Podkarpaciu to przede wszystkim produkcja energii elektrycznej z biomasy, ponieważ mamy elektrownie w Stalowej Woli i chcemy z niej wycofać węgiel jako paliwo energetyczne. W zamian chcemy wprowadzić do niej biomasę jako podstawowy składnik. Ale zależy nam również na prowadzeniu badań nad zwiększeniem efektywności tego rodzaju biopaliwa” - dodał.
Tokarski zaznaczył, że pod koniec 2015 r. zostanie oddany w stalowowolskiej elektrowni kocioł na biomasę o mocy 55 megawatów, a to oznacza, że zapotrzebowanie na biomasę wyniesie ponad 300 tys. ton rocznie. „To ogromny areał upraw, który można wykorzystać, szczególnie tu na Podkarpaciu. Chcemy w ciągu dwóch lat zbudować grupę producentów biomasy, którzy będą nam ją dostarczali” - zaznaczył.
Według Tokarskiego ważnym elementem porozumienia z władzami uniwersytetu jest zapis dotyczący prowadzenia badań naukowców nad biomasą. „Eksperymentowaliśmy już z wierzbą jako biomasą, teraz będziemy z topolą, mam nadzieję, że dane z uniwersytetu pozwolą nam wyjaśnić pewne kwestie w tym temacie” - dodał.
Prorektor ds. rozwoju Uniwersytetu Rzeszowskiego Czesław Puchalski podkreślił, że uczelnia planuje szereg doświadczeń w zakresie upraw biomasy. Naukowcy z UR chcą badać m.in., jaka gleba jest najlepsza dla roślin energetycznych czy jak zagospodarować pozostałości po spalaniu tych roślin.
Z 50-hektarowej działki, którą wydzierżawi uniwersytet firmie, pozyskanych zostanie prawie 30 tys. ton biomasy - chodzi o cały cykl życia plantacji, czyli 22 lata. Zbiory będą odbywały się co trzy lata. Docelowo plantacja w Rzeszowie ma zostać powiększona o kolejne 50 ha, które również należą do uczelni.