- Z nowych zasad skorzystają hotele, handlowcy sprzedający online, twórcy aplikacji i inne podobne firmy, które w przyciąganiu klientów polegają na wyszukiwarkach - powiedział Jean-Claude Juncker, przewodniczący Komisji Europejskiej. Co proponuje Komisja?
Dostawcy usług pośrednictwa on-line oraz wyszukiwarki będą musieli ujawnić w jaki sposób traktują własne towary lub usługi w porównaniu do usług oferowanych przez ich profesjonalnych użytkowników. Zdradzą też ogólne kryteria klasyfikowania usług i towarów w wynikach wyszukiwania. Będą też podawać, czy korzystają z klauzul umownych dotyczących żądania najkorzystniejszego przedziału cenowego usług oferowanych przez profesjonalnych użytkowników (tak zwane klauzule największego uprzywilejowania (KNU)). Zostaną ponadto zobowiązane do przestrzegania rozsądnego minimalnego okresu wypowiedzenia w przypadku wprowadzenia zmian w zasadach i warunkach korzystania z ich usług. Z góry będą też musiały być znane powody usunięcia lub zawieszenia profesjonalnego użytkownik platformy.
LEX Prawo Europejskie >>
Platformy sprzedażowe będą musiały też stworzyć wewnętrzny system obsługi reklamacji, w tym podać kontakt do niezależnych mediatorów, z którymi chcą współpracować w celu rozstrzygania sporów. Wreszcie stowarzyszenia reprezentujące przedsiębiorstwa będą miały prawo do wnoszenia spraw sądowych w imieniu przedsiębiorstw w celu egzekwowania nowych zasad dotyczących przejrzystości i rozstrzygania sporów.
- Platformy i wyszukiwarki są ważnymi kanałami dla europejskich firm, które docierają do konsumentów, ale musimy upewnić się, że nie nadużywają swojej siły, a tym samym nie wyrządzają szkody użytkownikom biznesowym – mówi Mariya Gabriel, komisarz ds. Gospodarki cyfrowej i społeczeństwa cyfrowego. zI dodaje, że rozporządzenie to bardzo ważny krok z jasnymi zasadami przejrzystości i skutecznym rozstrzyganiem sporów.