W 2019 r. do prezydenta miasta wpłynął wniosek o ustalenie warunków zabudowy dla inwestycji polegającej na rozbudowie budynku mieszkalnego wielorodzinnego z usługami. Trzy lata później, rada miasta uchwaliła miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego. Akt ten został ogłoszony w dzienniku urzędowym i wszedł w życie.

 

Organ umorzył postępowanie

Mając powyższe na uwadze, prezydent miasta uznał, że dalsze zajmowanie się kwestią warunków zabudowy jest bezprzedmiotowe i umorzył postępowanie. Organ wskazał, że zgodnie z art. 4 ust. 2 ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym (dalej jako: ustawa), w przypadku braku miejscowego planu, określenie sposobów zagospodarowania i warunków zabudowy terenu następuje w drodze decyzji o warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu. To zaś oznacza, że w sytuacji, gdy na danym terenie obowiązuje miejscowy plan, wydanie decyzji ustalającej warunki zabudowy jest prawnie niedopuszczalne. Inwestor nie zgodził się z wydanym rozstrzygnięciem, więc wniósł odwołanie. Podkreślił, że organ prowadził postępowanie przez trzy lata i w okresie tym wydał dwie decyzje, które zostały uchylone. Samorządowe kolegium odwoławcze podzieliło jednak ocenę organu pierwszej instancji i utrzymało sporne rozstrzygnięcie w mocy.

Czytaj także: Pojęcie obiekt budowlany nie zawsze oznacza to samo >>>

Miejscowy plan wyklucza decyzję o warunkach zabudowy

Nie zakończyło to sporu, ponieważ inwestor postanowił wnieść skargę, w której zwrócił uwagę, że jest rozczarowany działaniem organów, które przez trzy lata procedowały sprawę, a ostatecznie umorzyły postępowanie. Ponadto podkreślił, że dopuszczone w planie miejscowym parametry inwestycji są dla niego mniej korzystne niż te, o które wnosił we wniosku o ustalenie warunków zabudowy. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Poznaniu wskazał, że obowiązywanie dla danego terenu miejscowego planu, wyklucza prowadzenie postępowania oraz możliwość i konieczność uzyskania decyzji o ustaleniu warunków zabudowy dla danej inwestycji. Natomiast uchwalenie i wejście w życie tego aktu w toku prowadzenia postępowania w sprawie warunków zabudowy skutkuje uznaniem, że stało się ono bezprzedmiotowe i podlega umorzeniu.

 


Okres prowadzenia sprawy bez znaczenia

Sąd wskazał, że prezydent miasta słusznie umorzył postępowanie w przedmiocie ustalenia warunków zabudowy, a samorządowe kolegium odwoławcze trafnie orzekło o utrzymaniu w mocy wydanej w tej sprawie decyzji. Skoro bowiem dla przedmiotowego terenu funkcjonował już miejscowy plan, to postępowanie o ustalenie warunków zabudowy nie mogło być prowadzone.

WSA podkreślił, że bez znaczenia pozostaje fakt, że organ procedował sprawę przez trzy lata i ostatecznie ją umorzył. Natomiast jeżeli w ocenie inwestora, postępowanie trwało zbyt długo, to mógł skorzystać ze środka zaskarżenia, jakim jest skarga na bezczynność lub przewlekłe prowadzenie postępowania. Ponadto sąd stwierdził, że nie może na gruncie niniejszej sprawy zbadać zarzutów dotyczących zapisów miejscowego planu. W tym celu, inwestor powinien wnieść odrębną skargę, której przedmiotem będą zapisy tego aktu odnoszące się do jego nieruchomości. Mając powyższe na uwadze, WSA oddalił skargę.

Wyrok WSA w Poznaniu z 16 lutego 2023 r., sygn. akt II SA/Po 805/22, nieprawomocny 

Czytaj w LEX: