Wyższe temperatury za oknem podgrzewają rywalizację pomiędzy firmami oferującymi „condo hotele”. Szczególnie teraz eksponują one fakt, że właściciel pokoju w hotelu może w nim niskim kosztem spędzić wakacje. Nic dziwnego, skoro większość tego typu nieruchomości znajduje nabywcę właśnie w cieplejszym sezonie. Home Broker sprawdził ile rzeczywiście płaci się za dwutygodniowy pobyt pod dachem „własnego” hotelu, a z drugiej strony o ile mniej można z tego tytułu zarobić na wynajmie lokalu.
Pobyt niewiele kosztuje
Za dwa tygodnie spędzone we własnym pokoju hotelowym można zapłacić od 105 do 628 złotych. Na koszt ten złożyć się może wiele czynników. Na przykład w inwestycji w Międzyzdrojach na koszt składa się opłata w wysokości 80 zł za przyjazd i 25 zł za sprzątanie. W Kościelisku należy zapłacić 10 zł za dzień pobytu właścicielskiego, a we Władysławowie 30 zł za dzień. W tym ostatnim przypadku opłata nie będzie wnoszona na konto hotelu, tylko obniży czynsz wypłacany przez operatora obiektu. Najdrożej będzie w Willa Port Resort – za dwa tygodnie dwie osoby zapłacą około 600 zł. Za jeden dzień trzeba będzie zapłacić 40 zł, wymiana ręczników i pościeli pociągnie za sobą kolejny koszt rzędu 10 zł, a sprzątanie kosztuje 1,2 zł za m kw. Ciekawe rozwiązanie zaproponowała też spółka sprzedająca łącznie cztery inwestycje w Kołobrzegu i Szklarskiej Porębie. Tam właściciel zapłaci za swój pobyt 0,5 zł za m kw. za dzień. Ponadto posiadając pokój w hotelu nad morzem, można też na tych samych zasadach spędzić wakacje w górach.
Korzystasz, nie zarobisz
Oprócz rzeczywiście ponoszonych kosztów nie można zapomnieć, że lokal z którego korzysta właściciel nie zarabia. Należałyby więc uwzględnić w całkowitym koszcie pobytu we własnym lokalu także koszty utraconych możliwości. W większości przypadków otrzymywany czynsz jest bowiem proporcjonalnie obniżony w myśl zasady – korzystasz, nie zarabiasz. Na tym tle wyróżniają się dwie inwestycje – we Władysławowie i Międzyzdrojach. W pierwszym z nich koszty rzędu 30 zł za dobę, o których była mowa powyżej, wyczerpują obciążenia z tytułu korzystania z lokalu przez właściciela. Należy jednak zauważyć, że w tym obiekcie można korzystać z lokalu jedynie poza sezonem. W przypadku inwestycji Aquamarina koszty utraconych możliwości nie występują.
W nieswoim zapłacisz więcej
Podsumowując zarówno faktyczne koszty jak i utracone możliwości widać, że za pobyt dwóch osób przez dwa tygodnie we „własnym” hotelu trzeba zapłacić od 105 do 2020 zł. Jest to przeciętnie ośmiokrotnie mniej niż gdyby wynajmować pokój w podobnym hotelu. Największa różnica występuje w przypadku inwestycji w Międzyzdrojach. Podczas gdy pobyt we własnym pokoju hotelowym kosztowałby 105 zł za dwa tygodnie, to w podobnym hotelu rynkowa cena noclegów wynosi 2,9 tys. zł. Po drugiej stronie znaleźć można inwestycję w Ostródzie. Całkowity koszt pobytu we własnym lokalu wyniósłby 2 tys. zł podczas gdy na rynku należałoby zapłacić 3,9 tys. zł. Tak mało korzystny wynik można wiązać z faktem, że do porównania został przyjęty relatywnie drogi – blisko 50-metrowy pokój, przez co koszty utraconych korzyści są wysokie. Niestety w tej inwestycji oferta najtańszych lokali została już wyczerpana.
Zysk mieszkańca spada
Jak korzystanie z lokalu wpływa na rentowność brutto inwestycji w „condo hotel”? Osoba, która kupi lokal w takim obiekcie jedynie w celu osiągania zysku może liczyć na roczny przychód na poziomie od 6,1 do 10%. Po uwzględnieniu całkowitego kosztu korzystania przez dwie osoby przez dwa tygodnie rentowność brutto spada i wyniosłaby od 5,8% do 9,8%.
Bartosz Turek, Krzysztof Bałdyga
Home Broker
Pobyt niewiele kosztuje
Za dwa tygodnie spędzone we własnym pokoju hotelowym można zapłacić od 105 do 628 złotych. Na koszt ten złożyć się może wiele czynników. Na przykład w inwestycji w Międzyzdrojach na koszt składa się opłata w wysokości 80 zł za przyjazd i 25 zł za sprzątanie. W Kościelisku należy zapłacić 10 zł za dzień pobytu właścicielskiego, a we Władysławowie 30 zł za dzień. W tym ostatnim przypadku opłata nie będzie wnoszona na konto hotelu, tylko obniży czynsz wypłacany przez operatora obiektu. Najdrożej będzie w Willa Port Resort – za dwa tygodnie dwie osoby zapłacą około 600 zł. Za jeden dzień trzeba będzie zapłacić 40 zł, wymiana ręczników i pościeli pociągnie za sobą kolejny koszt rzędu 10 zł, a sprzątanie kosztuje 1,2 zł za m kw. Ciekawe rozwiązanie zaproponowała też spółka sprzedająca łącznie cztery inwestycje w Kołobrzegu i Szklarskiej Porębie. Tam właściciel zapłaci za swój pobyt 0,5 zł za m kw. za dzień. Ponadto posiadając pokój w hotelu nad morzem, można też na tych samych zasadach spędzić wakacje w górach.
Korzystasz, nie zarobisz
Oprócz rzeczywiście ponoszonych kosztów nie można zapomnieć, że lokal z którego korzysta właściciel nie zarabia. Należałyby więc uwzględnić w całkowitym koszcie pobytu we własnym lokalu także koszty utraconych możliwości. W większości przypadków otrzymywany czynsz jest bowiem proporcjonalnie obniżony w myśl zasady – korzystasz, nie zarabiasz. Na tym tle wyróżniają się dwie inwestycje – we Władysławowie i Międzyzdrojach. W pierwszym z nich koszty rzędu 30 zł za dobę, o których była mowa powyżej, wyczerpują obciążenia z tytułu korzystania z lokalu przez właściciela. Należy jednak zauważyć, że w tym obiekcie można korzystać z lokalu jedynie poza sezonem. W przypadku inwestycji Aquamarina koszty utraconych możliwości nie występują.
W nieswoim zapłacisz więcej
Podsumowując zarówno faktyczne koszty jak i utracone możliwości widać, że za pobyt dwóch osób przez dwa tygodnie we „własnym” hotelu trzeba zapłacić od 105 do 2020 zł. Jest to przeciętnie ośmiokrotnie mniej niż gdyby wynajmować pokój w podobnym hotelu. Największa różnica występuje w przypadku inwestycji w Międzyzdrojach. Podczas gdy pobyt we własnym pokoju hotelowym kosztowałby 105 zł za dwa tygodnie, to w podobnym hotelu rynkowa cena noclegów wynosi 2,9 tys. zł. Po drugiej stronie znaleźć można inwestycję w Ostródzie. Całkowity koszt pobytu we własnym lokalu wyniósłby 2 tys. zł podczas gdy na rynku należałoby zapłacić 3,9 tys. zł. Tak mało korzystny wynik można wiązać z faktem, że do porównania został przyjęty relatywnie drogi – blisko 50-metrowy pokój, przez co koszty utraconych korzyści są wysokie. Niestety w tej inwestycji oferta najtańszych lokali została już wyczerpana.
Zysk mieszkańca spada
Jak korzystanie z lokalu wpływa na rentowność brutto inwestycji w „condo hotel”? Osoba, która kupi lokal w takim obiekcie jedynie w celu osiągania zysku może liczyć na roczny przychód na poziomie od 6,1 do 10%. Po uwzględnieniu całkowitego kosztu korzystania przez dwie osoby przez dwa tygodnie rentowność brutto spada i wyniosłaby od 5,8% do 9,8%.
Bartosz Turek, Krzysztof Bałdyga
Home Broker