Na połączonym posiedzeniu komisji środowiska oraz samorządu terytorialnego i administracji państwowej senatorowie nie zgłosili poprawek do znowelizowanej przez Sejm w piątek ustawy o utrzymaniu porządku i czystości w gminach.
W grudniu 2012 r. do Sejmu wpłynął projekt noweli ustawy śmieciowej przygotowany właśnie przez senatorów. Senacki projekt dawał władzom lokalnym więcej swobody w kwestii gospodarowania odpadami. Między innymi dlatego wiele gmin, w tym duża część tych największych, jak np. Warszawa, Trójmiasto, Częstochowa czy Kraków, wstrzymało się z podjęciem decyzji co do sposobu naliczania stawek za odbiór odpadów komunalnych.
Według danych Ministerstwa Środowiska ok. 60 proc gmin w Polsce przyjęła uchwały ws. naliczania opłat za odbiór śmieci.
Przewodnicząca senackiej komisji środowiska Jadwiga Rotnicka (PO) podkreśliła, że nowela, która "wróciła" do izby wyższej parlamentu, praktycznie się nie zmieniła. "Warto ją przyjąć bez poprawek (...). Ustawa musi nabrać mocy i nie zweryfikujemy jej, póki nie wejdzie ona w życie" - dodała.
Nowelizacja przewiduje m.in. inną politykę ustalania opłat za gospodarowanie odpadami. Chodzi o umożliwienie gminom wyboru różnych metod naliczania opłat w poszczególnych częściach gmin, np. na obszarze, który ma wodociągi - według zużycia wody, natomiast na pozostałym - według innej metody.
Natomiast zgodnie z obecną ustawą gminy mają możliwość wyboru jednej z czterech metod rozliczania się mieszkańców za odbiór śmieci (stawka zależna od: gospodarstwa domowego, liczby osób zamieszkujących gospodarstwo, powierzchni mieszkalnej, wielkości zużycia wody w danej nieruchomości). Na terenie gminy obowiązuje jedna, wybrana metoda naliczania opłat.
Według obecnych przepisów odpowiedzialność za gospodarkę odpadami - organizację ich odbioru od mieszkańców i utylizację - ponosi gmina. Dotychczas to właściciele nieruchomości decydowali, jaka firma odbierała śmieci, teraz wybór należy tylko i wyłącznie do gminy.
Gminy są zobowiązane, aby do końca 2020 r. stopień recyklingu i przygotowania odpadów do ponownego użycia wynosił co najmniej 50 proc. w stosunku do masy tych odpadów wytworzonych w 1995 r. Do lipca 2020 r. odpady ulegające biodegradacji składane na składowiskach mają nie przekraczać 35 proc. całkowitej masy tych odpadów.
mick/ pad/ gma/