Firmy budowlane nadal oceniają koniunkturę bardzo korzystnie, choć nieco gorzej niż pół roku wcześniej. Zdecydowana większość menedżerów największych polskich firm budowlanych pozytywnie ocenia obecną sytuację w branży. W dalszym ciągu utrzymują się jednak te same bariery rynkowe –niedobór siły roboczej i wysokie koszty pracy. Według badań wzrost produkcji budowlano-montażowej napędzać będą przede wszystkim duże projekty infrastrukturalne, które stanowią największą część rynku budowlanego. W takie projekty zamierza inwestować m.in. Breevast Polska, developer, który buduje na warszawskiej Białołęce osiedle apartamentów. Można się także spodziewać dalszych wzrostów w budownictwie mieszkaniowym oraz komercyjnym, jednak nie będą one już tak spektakularne, jak w roku ubiegłym.

Majowe badanie przeprowadzone przez firmę badawczą PMR dowodzi, że na rynku budowlanym utrzymuje się bardzo dobra koniunktura. Ponad dwie trzecie największych firm budowlanych działających w Polsce ocenia sytuację w sektorze jako pozytywną.  W porównaniu do podobnego badania przeprowadzonego przez PMR we wrześniu ubiegłego roku, wystąpiło nieznaczne pogorszenie nastrojów – wówczas blisko 80% respondentów oceniało koniunkturę jako dobrą lub bardzo dobrą. Prognozy na przyszłość pozostają jednak optymistyczne – ponad 40% badanych firm spodziewa się poprawy sytuacji w ciągu najbliższych 12 miesięcy, a ponad połowa ankietowanych oczekuje, że koniunktura utrzyma się na obecnym, wysokim poziomie.

Ankietowani przewidywali zwyżki wszystkich sześciu wskaźników. Aż 95% firm spodziewa się dalszego wzrostu wynagrodzeń w budownictwie, a w porównaniu z badaniem z września 2007 r., bez zmian pozostał odsetek firm oczekujących wzrostu poziomu zatrudnienia oraz produkcji budowlano-montażowej. Co ważne, wyraźnie zmniejszył się odsetek respondentów spodziewających się dalszych zwyżek cen materiałów budowlanych. Niestety, zmalała też liczba firm przewidujących dalszy wzrost ilości wydawanych pozwoleń na budowę.

Coraz lepsza sytuacja finansowa w budownictwie

Sytuacja finansowa największych firm z branży budowlanej w dalszym ciągu oceniana jest jako dobra – uważa tak aż cztery piąte badanych (jedynie 3% jest przeciwnego zdania). Blisko połowa ankietowanych przyznała także, że obecnie pozycja finansowa ich przedsiębiorstwa jest lepsza niż przed rokiem, a aż dwie trzecie badanych przewiduje, że na koniec 2008 r. sytuacja finansowa ich firmy również będzie lepsza niż w roku 2007. Wprawdzie są to wyniki nadal bardzo pozytywne, jednak warto zauważyć, że oceny te są nieco mniej optymistyczne niż pół roku wcześniej. Podobnie jest w przypadku ogólnego wskaźnika koniunktury w budownictwie. Oceny portfeli zamówień firm budowlanych utrzymują się na bardzo wysokim poziomie – 70% respondentów dobrze oceniło obecną ilość zleceń. Ponadto, dwie trzecie ankietowanych przewiduje, że w ciągu najbliższych 12 miesięcy ilość zamówień wzrośnie jeszcze bardziej.

- Analizując dane statystyczne oraz wyniki badania przeprowadzonego przez PMR wśród dwustu największych firm budowlanych, można zaryzykować stwierdzenie, że wzrosty w budownictwie w niedalekiej przyszłości osiągną swoje maksimum, a w najbliższych latach spodziewać się można stabilnej, lecz nieco niższej dynamiki produkcji budowlano-montażowej - twierdzi Bartłomiej Sosna, analityk rynku budowlanego w PMR. Wzrost produkcji budowlano-montażowej napędzać będą przede wszystkim duże projekty infrastrukturalne, które stanowią największą część rynku budowlanego. Można się także spodziewać dalszych wzrostów w budownictwie mieszkaniowym oraz komercyjnym, jednak nie będą one już tak spektakularne, jak w roku ubiegłym.

GUS potwierdza badania menedżerów

Opinie menedżerów w branży budowlanej potwierdzają również wyniki badań Głównego Urzędu Statystycznego. Jak wynika z analiz GUS w okresie od stycznia do maja 2008 znacznie poprawiła się ogólna sytuacja koniunktury w budownictwie. W styczniu 32% przedsiębiorstw sygnalizowało poprawę koniunktury do maja liczba ta wzrosła o 2 %, pogorszenie sygnalizowało 10% przedsiębiorstw zaś w maju już tylko 7 % wyrażało taką opinię. Podobny poprawę odczuwają przedsiębiorstwa budowlane w stosunku do poprzednich miesięcy jeśli chodzi portfel zamówień, co w konsekwencji powoduje rozszerzenie produkcji montażowo-budowlanej.

Okiem menedżera.
Komentuje Małgorzata Kaczmarek, dyrektor w BREEVAST POLSKA, spółce developerskiej, należącej do holenderskiej grupy inwestycyjnej.
BREEVAST buduje na warszawskiej Białołęce Osiedle Tulipany.

Perspektywy dla budownictwa są nadal wysokie choć w chwili obecnej obserwujemy zmniejszoną dynamikę sprzedaży mieszkań spowodowaną m.in. utrudnieniami w procesach kredytowych ze strony banków, kredytujących inwestorów indywidualnych i przedsiębiorstwa. Developerzy w długiej perspektywie odczuli wysokie koszty pracy, jak również drożejące materiały budowlane. Nadal jednak mamy w Polsce sytuację niedoboru mieszkań w stosunku do liczby mieszkańców, dlatego ceny mieszkań i wyniki finansowe developerów będą stabilne. Myślę, że można spodziewać się w najbliższym czasie nawet niewielkiego odbicia cen mieszkań w górę. Nie można bowiem mieć wątpliwości, że przy rosnącej podaży i coraz ciekawszej ofercie mamy do czynienia z dużym popytem na mieszkania. Jeśli natomiast chodzi o kwestie cen materiałów i ogólnie kosztów konstrukcji, nie przewidujemy znaczących zmian, choć także w tej dziedzinie doszło w ostatnim czasie do zatrzymania wzrostów, a nawet nieznacznych spadków, co pozytywnie wpłynęło na wyniki finansowe developerów. Trwający nadal boom gospodarczy oraz zbliżające się Euro 2012 nie pozwolą zapewne na obniżki cen, a raczej przyczynią się do wzrostów, które naszym zdaniem nie będą jednak tak gwałtowne jak na przestrzeni ostatnich dwóch lat. Poza rynkiem mieszkaniowym widzimy duże perspektywy dla budownictwa w segmencie biur i lokali użytkowych, handlu oraz logistyki, a co za tym idzie planujemy inwestycje na tym rynku.