Rada gminy uchwaliła miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego terenów położonych wzdłuż jednej z dróg krajowych.
Zmieniony plan przewidywał dla tego terenu z jednej strony zabudowę usługową, produkcyjną i magazynową, z drugiej zabudowę zagrodową - w tym budynki mieszkalne.
Wojewoda uznał, iż tak skonstruowane zapisy planu miejscowego są wadliwe. Nie ustalają one bowiem w sposób jednoznaczny, z chwilą wejścia w życie planu, przeznaczenia terenów oznaczonych wskazanymi symbolami.
W ocenie organu wskazane rodzaje funkcji, a w konsekwencji ustalone dla tych funkcji sposoby zagospodarowania terenu i ładu przestrzennego, są zupełnie odmienne i wykluczają się wzajemnie. Powoduje to, iż nie ma możliwości przewidzenia w jaki sposób będzie kształtowało się przyszłe zagospodarowanie tego terenu.
Poznaj Linie Orzecznicze Lex >>>
Oznacza to, iż umożliwiono inwestorowi wariantowy wybór przyszłego przeznaczenia tego terenu bądź też realizacje obu funkcji jednocześnie.
WSA przyznał rację wojewodzie.
W ocenie sądu zapisy planu dopuszczając realizację w ramach jednego terenu dwóch odmiennych sposobów użytkowania nie rozstrzygają jednoznacznie o przyszłym przeznaczeniu terenu.
Plan w uchwalonym kształcie umożliwia w ramach jednego terenu dwa odmienne sposoby użytkowania: zabudowy usługowej, produkcyjnej i magazynowej, a z drugiej strony zabudowy zagrodowej, w tym budynków mieszkalnych.
Wskazana niejednoznaczność powoduje przeznaczenie terenów zgodne z wolą inwestora, a nie gminy – podkreślił sąd.
Na podstawie:
Wyrok WSA w Poznaniu z 21 września 2016 r., sygn. akt IV SA/Po 484/16, nieprawomocny