W projekcie zaproponowano odejście od stopy lombardowej NBP, która dziś stanowi podstawę naliczania maksymalnych odsetek wynikających z czynności prawnych i wprowadzenie stopy referencyjnej NBP we wszystkich kategoriach odsetek cywilnoprawnych, przy jednoczesnym wprowadzeniu elementu stałych stawek. 
W wyniku zmian, w obrocie cywilnoprawnym funkcjonowałyby następujące kategorie odsetek:
a) odsetki za opóźnienie w transakcjach handlowych - równe sumie stopy referencyjnej NBP i 8 proc. - dziś wynosiłyby 9,5 proc.
b) odsetki ustawowe - równe sumie stopy referencyjnej NBP i 4 proc. - dziś wynosiłyby 5,5 proc.
c) maksymalna wysokość odsetek kapitałowych nie będzie mogła przekraczać w stosunku rocznym dwukrotności wysokości odsetek ustawowych - dziś wynosiłaby 11 proc.
d) odsetki karne (odsetki ustawowe za opóźnienie) - równe sumie stopy referencyjnej NBP i 6 proc. - dziś wynosiłyby 7,5 proc.
e) maksymalna wysokość odsetek ustawowych za opóźnienie nie będzie mogła przekraczać w stosunku rocznym wysokości odsetek ustawowych za opóźnienie - dziś wynosiłaby 15 proc.
Zdaniem Bartosza Wyżykowskiego, radcy prawnego w departamencie prawnym Konfederacji Lewiatan projekt wymaga jednak doprecyzowania pod kątem techniczno-legislacyjnym. Brakuje w nim przepisów przejściowych, co oznacza, że nowe przepisy będą miały zastosowanie do wszystkich stosunków prawnych, również i tych zawartych przed wejściem w życie ustawy.
Projekt dotyczy tylko do odsetek „cywilnoprawnych", co oznacza, że konstrukcja odsetek podatkowych pozostanie niezmieniona. Zdaniem eksperta warto się zastanowić, czy maksymalne odsetki karne (za opóźnienie) nie powinny być takie same, niezależnie od tego, czy zaległość wynika z zobowiązań cywilnoprawnych, czy też publicznoprawnych.