‒ Liczba zapytań rośnie o kilkadziesiąt procent rok do roku i ta tendencja będzie się cały czas utrzymywała. Jeśli firmy chcą się rozwijać, to muszą mieć świadomość tego, kto jest po drugiej stronie umowy, którą zwierają – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Robert Kremser, dyrektor ds. rozwoju Bisnode Polska, firmy zajmującej się zarządzaniem ryzykiem biznesowym. ‒ Dzisiaj ważnym elementem dla rozwoju każdej firmy jest przede wszystkim dostęp do informacji o kontrahentach, dostawcach i odbiorcach. To kieruje losami firmy i decyduje o osiąganych wynikach finansowych.
Jak podkreśla Kremser, firmy coraz częściej pytają o swoich kontrahentów nie tylko z Polski, lecz także z zagranicy. Według niego to dowód na to, że poza doraźnymi transakcjami i wynikami finansowymi dla przedsiębiorców coraz ważniejsze jest długoterminowe bezpieczeństwo i stabilność prowadzonych działań. Firmy unikają transakcji z niepewnymi kontrahentami, które w dłuższej perspektywie mogłyby sprowadzić kłopoty finansowe.
To szczególnie ważne w trakcie kryzysu, takiego jak ten związany z zamknięciem rynku rosyjskiego. Przedsiębiorcy dotknięci embargiem muszą szukać nowych rynków, a te często wiążą się z nowymi kontrahentami i ryzykiem. W takiej sytuacji wartość wiarygodnej informacji jest bardzo wysoka.
‒ Przedsiębiorstwa mogą zatroszczyć się przede wszystkim o to, żeby mieć aktualne dane na temat tego, co dzieje się w ich otoczeniu biznesowym. I chodzi nie tylko o dane dotyczące ich odbiorców czy dostawców, lecz także o te na temat rynków, na którym firmy prowadzą swój biznes. Może to być raport o kraju, raport o branży, nie jest obojętne także to, w jakim segmencie operujemy, jeśli chodzi o dane kraju – tłumaczy Kremser.
Firmy wchodzące na nowe rynek muszą liczyć się z trudnymi do przewidzenia działaniami, takimi jak zmiana polityki fiskalnej lub regulacji, a także ograniczenia importowe. Dlatego dla przedsiębiorców niezbędny jest nie tylko monitoring i informacje na temat bieżących wydarzeń.
Kremser oczekuje, że firmy zainteresowanych pozyskaniem danych będzie coraz więcej. Równocześnie przedsiębiorcy będą starali się budować wizerunek wiarygodnych poprzez publikację własnych informacji finansowych.
 
 

‒ Firmy muszą mieć świadomość tego, że publikując swoje dane finansowe rzetelnie, pokazują, jak wyglądają od środka. Bardzo sobie pomagają tym w robieniu biznesu, ponieważ są oceniane jako rzetelny partner przez swoich kontrahentów. Jeśli unikają publikacji wyników finansowych, nie działa to na pewno na ich korzyść, ponieważ tajemniczość rodzi podejrzenia o to, że dana firma z jakichś powodów nie chce tych wyników ujawnić – tłumaczy Kremser.