Zdaniem specjalistów uczestniczących w zorganizowanej przez firmę Emmerson w Krakowie konferencji z cyklu "Trendy w nieruchomościach", liczba rozpoczętych budów oraz uzyskanych pozwoleń na budowę wskazuje, że w przyszłym roku podaż nowych mieszkań wzrośnie bardziej niż popyt.
Szymon Jungiewicz, dyrektor w firmie Emmerson, ocenił, że bardzo prawdopodobna jest kontynuacja obserwowanego trendu, polegającego na tym, że nowe inwestycje będą realizowane głównie w segmencie popularnym: mieszkań mniejszych, na obrzeżach miast, a więc i tańszych.
Na przyhamowanie wzrostu sprzedaży mieszkań wpływ może mieć zapowiadane wejście w życie Rekomendacji S Komisji Nadzoru Bankowego, nakładającej ograniczenia na banki w udzielaniu kredytów walutowych, co spowoduje zmniejszenie dostępności kredytów. Nie bez znaczenia będzie też spodziewane nieznaczne podniesienie stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej.
Prezes Stowarzyszenia Budowniczych Domów i Mieszkań Tytus Misiak wskazał, że wśród deweloperów podstawowym źródłem finansowania inwestycji pozostaje kredyt bankowy, choć pojawiają się inne instrumenty, jak emisja obligacji czy pozyskanie środków na warszawskiej giełdzie.
Źródło: http://gospodarka.gazeta.pl za PAP, 8 listopada 2010 r.
Data publikacji: 9 listopada 2010 r.
Szymon Jungiewicz, dyrektor w firmie Emmerson, ocenił, że bardzo prawdopodobna jest kontynuacja obserwowanego trendu, polegającego na tym, że nowe inwestycje będą realizowane głównie w segmencie popularnym: mieszkań mniejszych, na obrzeżach miast, a więc i tańszych.
Na przyhamowanie wzrostu sprzedaży mieszkań wpływ może mieć zapowiadane wejście w życie Rekomendacji S Komisji Nadzoru Bankowego, nakładającej ograniczenia na banki w udzielaniu kredytów walutowych, co spowoduje zmniejszenie dostępności kredytów. Nie bez znaczenia będzie też spodziewane nieznaczne podniesienie stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej.
Prezes Stowarzyszenia Budowniczych Domów i Mieszkań Tytus Misiak wskazał, że wśród deweloperów podstawowym źródłem finansowania inwestycji pozostaje kredyt bankowy, choć pojawiają się inne instrumenty, jak emisja obligacji czy pozyskanie środków na warszawskiej giełdzie.
Źródło: http://gospodarka.gazeta.pl za PAP, 8 listopada 2010 r.
Data publikacji: 9 listopada 2010 r.