Kara może być nałożona zarówno na dostawcę, jak i na dystrybutora. Wynosi ona od pięciokrotnego do dwudziestokrotnego miesięcznego wynagrodzenia, biorąc pod uwagę wynagrodzenie w roku poprzednim, czyli jest dosyć dotkliwa - komentuje zmiany Renata Jezierska, naczelnik Wydziału Kontroli Artykułów Nieżywnościowych i Usług w Wojewódzkim Inspektoracie Inspekcji Handlowej w Warszawie.
Organami kontroli przestrzegania przepisów ustawy są wojewódzcy inspektorzy Inspekcji Handlowej oraz prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej, zaś cały system kontroli będzie monitorowała prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
W ramach postępowania kontrolnego i pokontrolnego organy kontroli mogą poinformować dostawcę i dystrybutora o tym, żeby podjął działania w celu wycofania nieoznakowanego produktu z rynku albo dołączenia do niego odpowiednich informacji lub też żeby wstrzymał się z reklamowaniem danego produktu.
Kontrolerzy mogą także wydać wobec producenta lub sprzedawcy, którzy nie przestrzegają przepisów, decyzję np. o wstrzymaniu sprzedaży produktu wykorzystującego energię, całkowitym wycofaniu tego produktu z obrotu czy zaprzestania jego reklamowania. – Takie kroki organy kontrolne podejmą, jeżeli przedsiębiorca dobrowolnie nie usunie nieprawidłowości – dodaje Renata Jezierska.
Produkty muszą mieć informacje o zużyciu energii, obowiązują nowe przepisy
Od 1 lutego etykiety informujące o zużyciu energii muszą być umieszczane nie tylko na sprzęcie AGD, ale na wszystkich urządzeniach korzystających z prądu. Informacje te muszą też znaleźć się reklamach tych produktów. Nowe przepisy mają ułatwić klientom wybór energooszczędnego sprzętu. Za nieprzestrzeganie przepisów dotyczących informowania o zużyciu energii będą nakładane kary.