Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej opierając się na meldunkach z urzędów pracy wyliczyło, że stopa bezrobocia w lutym wyniosła 12 proc., czyli nie zmieniła się w stosunku do stycznia. Również liczba bezrobotnych zarejestrowanych w urzędach pracy pozostała na niemal niezmienionym poziomie ok. 1919 tys. osób. Zwykle na polskim rynku pracy doświadczamy w tym okresie wzrostu bezrobocia, co wiąże się z jego sezonowością. W zimie część firm ogranicza aktywność, równocześnie redukując zatrudnienie.
Czytaj: Coraz więcej firm wypłaca pensje w terminie
Jak tłumaczy dr Grzegorz Baczewski, dyrektor departamentu dialogu społecznego i stosunków pracy Konfederacji Lewiatan w tym roku mamy jednak do czynienia ze szczególnie łagodnym przebiegiem zimy, więc wpływ czynników związanych z klimatem np. w branży budowlanej nie jest już tak istotny. Kolejnym czynnikiem, który powoduje, że bezrobocie w lutym nie rośnie już drugi rok z rzędu jest szybsze i sprawniejsze przekazywanie środków Funduszu Pracy przeznaczonych na aktywizację zawodową do powiatowych urzędów pracy.
Zdaniem eksperta nie należy jednak pomijać także pozytywnego wpływu na zatrudnienie koniunktury gospodarczej. Dobre sygnały płyną z sektora przemysłowego, gdzie wskaźnik PMI w lutym utrzymał się na poziomie bliskim tego ze stycznia (55,1) i wciąż pozostaje wysoki wskazując na możliwą dalszą poprawę. W ramach tego wskaźnika już trzeci miesiąc z rzędu rósł subwskaźnik dotyczący zatrudnienia, co wskazuje, że w sektorze przemysłowym możemy spodziewać się dalszego wzrostu popytu na pracę. Dzięki oddziaływaniu tych czynników stopa bezrobocia jest w lutym 2015 r. niższa o niemal 2 pkt. proc. w stosunku do poprzedniego roku, a liczba bezrobotnych spadła o ok. 336 tys. osób. W kolejnych miesiącach możemy spodziewać się przyspieszenia tych pozytywnych zmian. Już teraz zgłoszono do urzędów pracy 95,1 tys. miejsc pracy i aktywizacji zawodowej o ok. 23 tys. więcej niż w styczniu.