Polska nie wycofa się z walki o wyższe limity dwutlenku węgla ani z zakazu sprzedaży nasion genetycznie modyfikowanych. Minister Środowiska Maciej Nowicki liczy, że przekona Komisję Europejską do ustępstw. Zapowiedzi nowego Ministra Środowiska na pewno ucieszą przedsiębiorców.
Ze wstępnych obliczeń ministerstwa wynika, że jeśli energetyka dostanie nieco mniej uprawnień w latach 2008–2012, to prąd podrożeje z tego tytułu tylko o 1-2%. Jednocześnie minister prywatnie opowiada się przeciwko budowaniu elektrowni atomowych. Jego zdaniem pieniądze, jakie pochłonęłaby ich budowa, lepiej byłoby przeznaczyć na poprawienie efektywności energetycznej tradycyjnych elektrowni. Trudności w podziale praw do dwutlenku węgla wynikają z faktu, że Komisja Europejska wyznaczyła dla polskiego przemysłu limit emisji 208,5 mln ton rocznie – o 27%. niższy od naszych żądań. Polska zaskarżyła tę decyzję do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości. I nie zamierza się wycofywać. Minister powiedział, że satysfakcjonujące byłoby dla nas otrzymanie limitu na poziomie ponad 230 mln ton. Dodał, że nie zamierza także wycofywać się ze sporu o legalizację organizmów genetycznie modyfikowanych (GMO).
źródło: Rzeczpospolita, 10 grudnia 2007 r.