Potwierdzają to analizy Open Finance oparte na danych Głównego Urzędu Statystycznego, z których wynika, że w ubiegłym roku mieszkania trzypokojowe stanowiły 41% wszystkich sprzedanych lokali. Dwupokojowe lokale odpowiadały za jedną trzecią (35%) transakcji. Jak wyliczyli analitycy, tylko 6% lokali sprzedanych w ubiegłym roku stanowiły kawalerki.
Niewielkie mieszkania cieszą się przede wszystkim zainteresowaniem osób młodych, które kupują swoje pierwsze mieszkanie, oraz inwestorów, którzy – zniechęceni niskim oprocentowaniem lokat – lokują kapitał w nieruchomościach na wynajem.
Większe mieszkania, co najmniej 4-pokojowe, stanowiły w ubiegłym roku 18% wszystkich transakcji na rynku mieszkaniowym.
Ponieważ zarówno popyt, jak i podaż utrzymują się na wysokim poziomie, nabywcy mogą znaleźć mieszkanie ściśle dopasowane do swoich oczekiwań. Podstawowym wymogiem jest lokalizacja, a także bezpieczeństwo. Stąd popyt na lokale w zamkniętych, monitorowanych osiedlach z ograniczonym dostępem i własną, wewnętrzną ofertą handlowo-usługową.
W przypadku mieszkań z rynku pierwotnego nabywcom łatwiej jest znaleźć wymarzone mieszkanie lub dostosować do własnych potrzeb. W przypadku rynku wtórnego i starszego budownictwa taki remont jest zwykle albo niemożliwy, albo nieopłacalny.
Źródło: Newseria, stan z 30.11.2018 r.