Większość ankietowanych (64 proc.) przyznało, że w ubiegłym roku wprowadziło do swoich domostw rozwiązania energooszczędne. Głównie wybierali: ocieplenie ścian, wymianę żarówek, okien czy sprzętu AGD.

Pójście tym tropem zadeklarował prawie co czwarty pytany (22 proc.). 12 proc. nie planuje natomiast w najbliższym czasie żadnych działań w tym zakresie – wskazali, że nie pozwala im na to domowy budżet.

Blisko połowa respondentów (47 proc.) oceniła z kolei, że największą korzyścią z energooszczędnego domu jest oszczędność pieniędzy. 22 proc. wskazało na ochronę środowiska, 16 proc. – poprawę jakości i komfortu życia, a 12 proc. – pozytywny wpływ na zdrowie mieszkańców.

A czy wiemy, na czym najlepiej oszczędzać? Jak podkreśla "PB", tylko 19 proc. Polaków wskazało ogrzewanie pomieszczeń jako jeden z podstawowych "pochłaniaczy" energii. Podczas gdy według analiz na ogrzewanie przypada 70 proc. energii zużywanej w polskich budynkach. 

rda/