40 mln euro z tej kwoty bezpośrednio ma dotyczyć energii odnawialnej, która będzie wprowadzana do sieci energetycznej, natomiast 90 mln euro to pula na efektywność energetyczną, czyli na projekty dotyczące oszczędności energii w tym na produkcję energii ze źródeł odnawialnych na własne potrzeby - powiedział PAP dyrektor departamentu zarządzania regionalnym programem operacyjnym w urzędzie marszałkowskim w Białymstoku Daniel Górski.
Był on jednym z uczestników zorganizowanej w poniedziałek w Białymstoku Konferencji i Targów Polskiego Kongresu Energii Odnawialnej. Podczas spotkania odbyła się m.in. debata o odnawialnych źródłach energii (OZE).
Górski powiedział, że kwota na energetykę odnawialną w programie regionalnym będzie zdecydowanie większa od tej, którą region dysponował w kończącej się perspektywie finansowej. W regionalnym programie operacyjnym na lata 2007-2013 na OZE było to ponad 20 mln euro.
Górski podkreślał podczas debaty, że w najbliższych latach w regionie powinna się odbyć swoista "rewolucja energetyczna". Jest to zapisane w strategii rozwoju regionu. Zaznaczył, że wytwórcami energii elektrycznej powinni być sami mieszkańcy Podlaskiego.
Dodał, że dużą rolę w tym zakresie będą odgrywać rolnicy, bo w regionie są duże możliwości produkcji biogazu np. z gnojowicy, ze względu na liczne pogłowie krów, czy z biomasy, np. ze zrębków drewna.
Wszystkie gminy powinny opracować swoje plany niskoemisyjne, gdzie będą określone preferowane rodzaje OZE wykorzystujące lokalne możliwości i zasoby. Ryszard Ochwat z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej zachęcał samorządowców, by do końca grudnia składali wnioski do Funduszu o dofinansowanie wydatków związanych z opracowaniem gminnych programów rozwoju OZE. NFOŚiGW może dofinansować - jak mówił - do 80 proc. kosztów takiego planu. Górski powiedział PAP, że część gmin złożyła już takie wnioski do NFOŚiGW, ale w większości gmin w regionie nie ma jeszcze planów rozwoju OZE.
Obecny na konferencji były wicepremier, minister gospodarki Waldemar Pawlak, prezes Fundacji Polski Kongres Gospodarczy mówił dziennikarzom, że obowiązujące od września rozwiązania prawne (tzw. mały trójpak energetyczny - PAP) dają szanse, by w Polsce produkowana samodzielnie energia odnawialna mogła być dostępna we własnym domu, gospodarstwie czy firmie. "To jest możliwość produkowania energii na własne potrzeby i te rozwiązania prawne już dzisiaj istnieją. Niepotrzebne są żadne pozwolenia budowlane, żadne koncesje. Może to wytwarzać nawet osoba nieprowadząca działalności gospodarczej" - mówił Pawlak.