Urania - niegdyś symbol nowoczesności, obiekt w którym odbywają się imprezy sportowe, artystyczne i targowe - obecnie jest budowlą przestarzałą. Dlatego władze Olsztyna zdecydowały o całkowitej modernizacji hali. W czwartek rozstrzygnięto konkurs na koncepcję architektoniczno-projektową budowli.
Jak podał przewodniczący jury Zbigniew Maćków spośród 15 nadesłanych i zakwalifikowanych do konkursu prac, pierwsze miejsce zajęła pracownia Urban Architekt z Olsztyna, drugiego miejsca nie przyznano, a trzecie zdobyła pracownia Dżus GK Architekci z Olsztyna.
"Najlepszą pracę doceniono za bardzo dobrze rozwiązaną funkcję obiektu, uwzględniającą prawidłowe funkcjonowanie wszystkich elementów. Przyjęte rozwiązania - zarówno architektoniczne, jak i urbanistyczne – powodują, że obiekt jest czytelnym symbolem miasta honorującym pierwotne rozwiązania przestrzenne. Przyjęte rozwiązania uwzględniają aspekt ekologiczny" – uznało jury.
Jak powiedziała dziennikarzom Krystyna Wiktorko ze zwycięskiego zespołu architektonicznego hala po remoncie ma pomieścić 3,3 tys. widzów. Ażurowa opaska zdobiąca z zewnątrz obiekt ma być wykonana w nowoczesnej technologii. Ma ona - według zamysłu projektantów - podkreślić owal obiektu, a jednocześnie wprowadzić element świeżości. Obok hali głównej powstanie także dodatkowa sala treningowa, a na zewnątrz lodowisko, rolkowisko oraz aleja gwiazd sportu.
Prezydent Olsztyna Piotr Grzymowicz podkreślił, że przebudowa hali sportowo-widowiskowej kosztować będzie około 40 mln zł, a miasto będzie zabiegać o współfinansowanie z programów unijnych z zakresu ekologii i termomodernizacji a także z Funduszu Rozwoju Kultury Fizycznej.
Hala sportowo-widowiskowa, która była budowana w latach 1973-78, była jednym z dwóch obiektów sportowych oddanych do użytku podczas centralnych dożynek w Olsztynie w 1978 roku. Jest jednym z trzech charakterystycznych budowli Olsztyna, które mają dachy w kształcie kopuły. Oprócz Uranii dachy takiej konstrukcji mają obserwatorium astronomiczne i planetarium.
Podczas uroczystości córka architekta Uranii Wiesława Piątkowskiego, prof. Barbara Wróblewska wspominała, że praca nad projektem była olbrzymim przedsięwzięciem.
"Mój ojciec pojechał do Opola, gdzie taka hala powstała wcześniej, by zapoznać się z architekturą tamtego obiektu, ale olsztyńska hala nie była kopią tej opolskiej, miała mieć podobny kształt kopuły, ale szczegóły były już artystyczną wizją architekta. Cała nasza rodzina uczestniczyła w tworzeniu tej hali, pamiętam przemyślenia mojego ojca, rysunki, szkice, pracował nie tylko w pracowni, ale i w domu"- wspominała córka.
Urania ma konstrukcję żelbetową ze stalową kopułą o maksymalnej wysokości 27 metrów; okrąg, o który jest wsparta kopuła, ma średnicę 70 metrów, obiekt posadowiony jest na palach.
"Idealną sytuacją jest etapowanie budowa nowej hali, praca która zajęła w konkursie pierwsze miejsce, przewiduje że można by wybudować w pierwszej kolejności halę rozgrzewkową, pełnowymiarową z pełnym zapleczem socjalnym, a następnie zająć się przebudową właściwej hali Urania. Przy takim rozwiązaniu kluby sportowe nie musiałyby przerywać swojej działalności treningowej"- powiedział dyrektor Ośrodka Sportu i Rekreacji w Olsztynie Jerzy Litwiński.(PAP)