Niemal połowa producentów z branż spożywczej i metalowej ubiera pracowników w odzież ochronną dostarczaną przez szwalnie. Głównym powodem takiej decyzji, jak argumentują osoby odpowiedzialne za obszar BHP w firmach, jest niewielki wybór rozmiarów niestandardowych w ofercie odzieży gotowej. Jako problematyczną wskazują też jakość oferowanych materiałów, z których produkowane jest gotowe ubranie robocze. Jest to też jeden z powodów, dla którego producenci coraz częściej zamiast kupowania na własność odzieży pracowniczej, decydują się na jej wynajem. Z przeprowadzonych analiz Keralla Research wynika, że relatywnie duża liczba producentów, bo niemal jedna trzecia, korzysta już z outsourcingu ubrań ochronnych dla pracowników.

Zebrane opinie od producentów wskazują też, że brak jest w ofercie firm sprzedających ŚOI szerszej gamy kolorystycznej ubrań roboczych np. w fartuchach ochronnych używanych w przemyśle spożywczym. Osoby odpowiedzialne za wybór środków ochrony indywidualnej informują również, że wciąż poszukują dobrych jakościowo butów, które będą nieprzemakalne i odporne na niską temperaturę panującą w chłodniach. Ich zdaniem aktualnie dostępne, mimo zapewnień producentów, niestety nie w pełni gwarantują oczekiwaną funkcjonalność.
 
Podczas wyboru dostawcy firmy produkcyjne zwracają też uwagę na to, by ubrania pełniły nie tylko funkcję zabezpieczającą, ale pozwalały również odróżnić pracowników produkcyjnych na różnych stanowiskach.
 
Z badania Keralla Research wynika, że najważniejszym kryterium wyboru środków ochrony indywidualnej są dla firm produkcyjnych parametry techniczne ŚOI, rozumiane jako wytrzymałość i długa żywotność użytkowanych wyrobów BHP. Najmniej ważnym czynnikiem decydującym o zakupie ŚOI okazuje się być natomiast marka, która dla blisko 70 proc. osób odpowiedzialnych za ŚOI jest brana pod uwagę w ostatniej kolejności.
 
Źródło: Instytut Keralla Research, raport z badania w firmach „Środki Ochrony Indywidualnej w Przemyśle”, stan z 10.05.2017 r.