O niższych stawkach za śmieci na nadzwyczajnej sesji Rady Warszawy

Na środowej nadzwyczajnej sesji Rady Warszawy radni mają zdecydować o nowych, niższych opłatach za śmieci, jakie będą obowiązywały w stolicy po 1 lipca. Ratusz zapowiada, że mniej zapłacą lokatorzy w domach jednorodzinnych, w blokach i kamienicach.

Obniżkę uchwalonych wcześniej przez radnych obciążeń zapowiedziała w zeszłym tygodniu prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz. Magistrat nie ujawnił, jakiej obniżki można się spodziewać.

Według uchwalonych dotychczas przez radnych stawek, które miały obowiązywać po 1 lipca, w domach wielorodzinnych - jeżeli lokal zamieszkuje jedna osoba, zapłaciłaby ona za śmieci 19,5 zł miesięcznie; dla dwóch osób opłata wyniosłaby 37 zł, trzech - 48 zł, a w gospodarstwach czteroosobowych i większych - 56 zł. W przypadku domów jednorodzinnych jedna osoba płaciłaby 44,5 zł, dwie - 68 zł, a trzy i więcej - 89 zł miesięcznie za odpady posegregowane. Ceny za odpady zmieszane są o 40 proc. większe.

Planowana na środę korekta tych stawek ma związek z decyzją Krajowej Izby Odwoławczej, która zakwestionowała specyfikację stołecznego przetargu na odbiór i zagospodarowanie odpadów komunalnych, wskazując, że przetarg preferował jednego z wykonawców, czyli MPO. Decyzja KIO wydłuży także postępowanie i na pewno nie zostanie ono rozstrzygnięte przed 1 lipca, czyli przed startem rewolucji śmieciowej.

W związku z tym, Gronkiewicz-Waltz zapowiedziała, że do końca roku śmieci od właścicieli nieruchomości będą odbierane na starych zasadach. Właściciele nieruchomości będą musieli jednak zapłacić opłatę śmieciową na rzecz miasta oraz wypełnić deklarację śmieciową. Magistrat wskazuje, że zaproponowany przejściowy system będzie tańszy od tego, który miał pierwotnie wystartować po 1 lipca, stąd propozycja nowych - niższych stawek za śmieci.

We wtorek wojewoda mazowiecki Jacek Kozłowski poinformował, że stolica ma czas na rozstrzygnięcie przetargu do 31 stycznia 2014 r.

Władze stolicy prowadzą także negocjacje z firmami, które miałyby odebrać od właścicieli nieruchomości śmieci po 1 lipca. Magistrat wraz z resortem środowiska sprawdzą też legalność zaproponowanych przez miasto rozwiązań z ustawą śmieciową. Propozycja miasta ma być odpowiedzią na art. 6s ustawy śmieciowej, który mówi, że jeżeli gmina nie realizuje obowiązku odbierania odpadów komunalnych od właścicieli nieruchomości, to właściciel nieruchomości jest obowiązany do przekazania odpadów, na koszt gminy, podmiotowi odbierającemu odpady komunalne od właścicieli nieruchomości, wpisanemu do rejestru działalności regulowanej.

W związku z opóźnieniami we wdrażaniu ustawy śmieciowej w Warszawie, do dymisji w zeszłym tygodniu podał się wiceprezydent Warszawy Jarosław Kochaniak.

Ustawa śmieciowa nakłada na gminy obowiązek przejęcia odpowiedzialności za gospodarkę odpadami komunalnymi. Samorządy dostały 18-miesięczny okres przejściowy na wprowadzenie przepisów i od 1 lipca przejmą obowiązki związane z odbiorem, transportem, odzyskiwaniem i unieszkodliwianiem wszystkich odpadów komunalnych. Gminy są także zobligowane do odbioru i zagospodarowania odpadów zielonych, odpadów niebezpiecznych i wielkogabarytowych, a także usuwania odpadów z nielegalnych wysypisk.