Prezydent miasta określił spółce zobowiązanie podatkowe w podatku od nieruchomości.
Spółka odwołała się od decyzji.
Tłumaczyła, że nie ukończyła budowy całego budynku, a do użytkowania oddano jedynie jego część, której powierzchnia została prawidłowo zgłoszona w deklaracji.
Wyjaśniła, że z powodu braku w części budynku instalacji elektrycznej, posadzek, wykończonych sufitów oraz konieczności przeprowadzenia innych prac, budynek nie stanowił jako całość przedmiotu opodatkowania.
Zdaniem spółki, brak było podstaw do wydania decyzji określającej wysokość zobowiązania ustaloną przez organ.
WSA przypomniał, że rozpoczęcie użytkowania budynku jeszcze niewykończonego ostatecznie powoduje konieczność zapłacenia podatku, od początku następnego roku, ustalanego od całego budynku.
Obowiązek ten dotyczy również części, która nie została wykończona czy przekazana do użytkowania.
Oczywiste, w przypadku rozpoczęcia użytkowania części budynku albo budowli możliwe jest opodatkowanie całości tylko w sytuacji, gdy istnieje reszta przedmiotu opodatkowania.
Poznaj Linie Orzecznicze Lex >>>
Nie ma znaczenia, z uwagi na obowiązek płacenia podatku, okoliczność, że w budynku trwają jeszcze wykończeniowe prace budowlane, że budynek nie został w całości oddany do użytkowania.
Spełnione są bowiem dwa kryteria decydujące o powstaniu obowiązku podatkowego - istnieje budynek oraz rozpoczęto jego użytkowanie przed zakończeniem budowy.
Nie ma podstaw prawnych do dzielenia tak rozumianego budynku na część zajętą na cele prowadzonej działalności gospodarczej i część niewykorzystywaną – uznał sąd.
Na podstawie:
Wyrok NSA z 5 maja 2017 r., sygn. akt II FSK 1041/15, prawomocny