W nowelizacji prawa telekomunikacyjnego wprowadzającej bardzo dobre zmiany dotyczące sms premium, pojawiły się przepisy niekorzystane zarówno dla firm telekomunikacyjnych jak ich klientów. Według pierwotnych założeń nowelizacja miała przynieść nowe otwarcie na efektywne wykorzystanie nowoczesnych technologii w sektorze telekomunikacyjnym. Tymczasem wprowadzono dodatkowe utrudnienia – mówi dr Aleksandra Musielak, ekspertka Konfederacji Lewiatan. Jakie?
Nowelizacja likwiduje bowiem możliwość zmiany umowy przez telefon. – Możliwość ta dotyczyła wyłącznie klientów, którzy już posiadali umowę z danym dostawcą usług, a zatem nie istniało ryzyko związane z weryfikacją tożsamości - podkreśla Stefan Kamiński, prezes Krajowej Izby Gospodarczej Elektroniki i Telekomunikacji.
Z drugiej strony nowela wprowadzi obowiązek przekazywania regulaminów i cenników w formie papierowej każdorazowo, gdy klient zawiera umowę w formie pisemnej.
-- Oznacza to, że nawet jeśli klient zażyczy sobie otrzymania cennika i regulaminu na e-mail, nie będzie mógł dostać tych dokumentów elektronicznie, jako że nowela przewiduje, że musi otrzymać je w formie papierowej – ostrzega Musialek.
Ponadto po wejściu w życie nowelizacji telekomy będą zobowiązane do wysyłania każdorazowo nagrania każdej rozmowy, a nie jak obecnie tylko na żądanie.
Nowelizacja przewiduje też obowiązek poinformowania klientów o wyborze formy zawarcia umowy oraz zasadę, że komunikacja z abonentem odbywać się będzie w tej samej formie, w jakiej została zawarta umowa. Dokonując wyboru formy zawarcia umowy abonent wybierać będzie najbardziej dogodną dla siebie formę komunikacji z dostawcą. Forma ta może być zmieniona jedynie na żądanie abonenta.
Zdaniem Konfederacji Lewiatana podczas prac w Senacie powinno się tak zmienić przepisy, aby umożliwić konsumentowi wybór zarówno formy umowy jak i sposobu dostarczenia. Postuluje też pozostawienie procesu zmiany umowy z dotychczasowym operatorem przez telefon, tym bardziej, że do projektu nie zostało przygotowane uzasadnienie, ani analiza oceny skutków regulacji
Ponadto nowelizacja porządkuje rejestr usług o podwyższonej opłacie, prowadzony przez Prezesa Urzędu Komunikacji Elektronicznej. Usługi będą zgłaszane do rejestru na 14 dni przed rozpoczęciem ich świadczenia, a nie siedmiu jak jest obecnie. Podmiot realizujący dodatkowe świadczenie (czyli treść, a nie usługę telekomunikacyjną) będzie musiał podać więcej informacji w zgłoszeniu, m.in. wskazać adres poczty elektronicznej i numer telefonu, które umożliwią skuteczny kontakt z dostawcą usługi. Za podanie nieprawdziwych danych będzie groziła odpowiedzialność karna. Operator, a zatem podmiot, na czyjego infrastrukturze oferowane będą usługi – może być niezależny od dostawcy usługi o podwyższonej opłacie, będzie miał obowiązek blokować usługi niewpisane do rejestru, co wymusi na podmiotach zamierzających oferować tego rodzaju usługi, wpisywanie się i dbanie o aktualność danych w rejestrze.
Niekorzystne zmiany dla ponad 6 tys. firm telekomunikacyjnych
W środę Senat zajmie się nowelizacją prawa telekomunikacyjnego. Eksperci ostrzegają, że wprowadza one nowe regulacje, uciążliwe zarówno dla firm jak i konsumentów. Umowy zawarte w formie pisemnej nie będą mogły być zmieniane przez telefon.