Pytanie:
Gmina wystąpiła z wnioskiem o korektę ("do wysokości 15 m") drzew dla "zapewnienia norm dla lądownictwa pogotowia ratunkowego". Teren, na którym rosną drzewa, nie jest lotniskiem. W okolicy nie są planowane roboty polegające na budowie podobnych obiektów. Wspomniane "lądowanie" ma mieć miejsce przy boisku sportowym. Ponadto we wniosku gmina żąda korekty a nie usunięcia drzew. Jak w opisanej sytuacji powinien postąpić organ?
Odpowiedź:
Nie wydaje się zezwoleń, których treścią miałaby być "korekta" wysokości drzew. Ustawa z dnia 16 kwietnia 2004 r. o ochronie przyrody - dalej u.o.p. przewiduje jedynie wydawanie zezwoleń na usunięcie drzew lub krzewów, zgodnie z art. 83 ust. 1 u.o.p. Wydanie zezwolenia na "korektę" wysokości drzew (przycięcie ich do wysokości 15 m) byłoby decyzją wydaną bez podstawy prawnej i podlegałoby stwierdzeniu jej nieważności, zgodnie z art. 156 § 1 pkt 2 ustawy z dnia 14 czerwca 1960 r. Kodeks postępowania administracyjnego - dalej k.p.a.
W mojej ocenie organ powinien odmówić wszczęcia postępowania na podstawie art. 61a § 1 k.p.a. Uzasadnieniem dla odmowy wszczęcia postępowania jest brak przepisów uzasadniających prowadzenie sprawy. Na postanowienie o odmowie wszczęcia postępowania służy zażalenie.
Nie ma przy tym znaczenia przyczyna uzasadniająca ową "korektę" wysokości drzew.
Nie wydaje się zezwoleń, których treścią miałaby być "korekta" wysokości drzew
Ustawa z dnia 16 kwietnia 2004 r. o ochronie przyrody, przewiduje jedynie wydawanie zezwoleń na usunięcie drzew lub krzewów, zgodnie z art. 83 ust. 1 u.o.p. Wydanie zezwolenia na korektę wysokości drzew byłoby decyzją wydaną bez podstawy prawnej i podlegałoby stwierdzeniu jej nieważności.